W sobotę poznaliśmy ostatniego półfinalistę Polskiej Hokej Ligi w sezonie 2020/2021, a zarazem przeciwnika JKH GKS Jastrzębie w rywalizacji o finał. Po zwycięstwie w Oświęcimiu będzie nim ekipa GKS Katowice, z którą rywalizację podopieczni Roberta Kalabera rozpoczną w najbliższy czwartek. Można być pewnym, że w tej okraszonej derbowym charakterem walce emocji nie zabraknie!
Katowiczanie fatalnie rozpoczęli półfinał z Re-Plast Unią, bowiem w pierwszym spotkaniu u siebie przegrali aż... 0:8. Zapewne mało kto - nawet wśród zagorzałych fanów drużyny trenera Andrieja Parfionowa - liczył w tej sytuacji na awans. Tymczasem już w drugim starciu żółto-zielono-czarni zwyciężyli 5:0, po czym spośród trzech następnych meczów wygrali dwa i tym samym dołączyli do JKH GKS Jastrzębie, GKS Tychy i Comarch Cracovii w gronie półfinalistów.
W fazie zasadniczej ekstraligi w rywalizacji z GKS Katowice trzykrotnie górą byli jastrzębianie, którzy dwukrotnie triumfowali w Satelicie (30 października - 5:2 oraz 31 stycznia - 4:2), a ponadto na samym starcie sezonu wygrali na Jastorze (27 września - 3:1). Z kolei katowiczanie byli górą jeden raz, zdobywając nasz obiekt w dniu 11 grudnia (1:2). Przypomnijmy, iż była to dla podopiecznych Roberta Kalabera tym bardziej dotkliwa porażka, iż przerywała niemal dwumiesięczną serię zwycięstw.
Pierwsze dwa spotkania derbowego półfinału odbędą się na Jastorze w czwartek i piątek (11 i 12 marca). Następnie bój o finał przeniesie się do Katowic (poniedziałek i wtorek; 15-16 marca). Jeżeli w tych czterech starciach do czterech zwycięstw nie poznamy triumfatora, to zmagania powrócą do Jastrzębia-Zdroju. Ewentualne terminy następnych meczów to 19, 21 i 23 marca. Rozgrywki Polskiej Hokej Ligi zakończą się najpóźniej 9 kwietnia.
