Mnóstwo zwrotów akcji miał piątkowy pojedynek na Podhalu. JKH długo prowadził jednym golem, ale w ostatniej tercji jastrzębianie dwukrotnie musieli odrabiać straty. Przy stanie 3:3 konieczna była dogrywka, a w niej decydujące o rozdziale punktów trafienie zaliczył Jan Steber.
Zgodnie z oczekiwaniami piątkowy pojedynek w Nowym Targu, gdzie miejscowe Podhale rywalizowało z JKH GKS Jastrzębie był niezwykle zacięty. Bezbramkowy remis utrzymywał się bardzo długo, choć w 11. minucie idealną okazję do otwarcia wyniku zmarnowali gospodarze. Po faulu Tomasza Pastryka sędziowie podyktowali rzut karny, ale Jarosław Różański nie znalazł sposobu na pokonanie Przemysława Odrobnego.
Po przerwie sprawdziło się porzekadło o niewykorzystanych szansach. W 27. minucie przyjezdni objęli prowadzenie po golu Martina Przygodzkiego, który wykorzystał zamieszanie przed bramką Podhala i zaliczył swoje pierwsze trafienie w barwach JKH GKS Jastrzębie. Podopieczni Marka Ziętary mogli, a nawet powinni odpowiedzieć podczas czterominutowej gry w przewadze. Taką szansę dał miejscowym przypadkowy faul Macieja Urbanowicza, który uderzył kijem Martina Luczkę. Na lodzie pojawiła się krew i Tomasz Radzik nie miał wyjścia, musiał wysłać kapitana JKH na ławkę kar.
Cztery minuty gry z przewagą jednego zawodnika nie przyniosły nowotarżanom oczekiwanych efektów. Jastrzębianie przetrwali grę w osłabieniu, a chwilę po powrocie Urbanowicza na lód powinno być 2:0. W doskonałej okazji spudłował jednak Petr Polodna i przy jednym golu przewagi jastrzębian zakończyła się druga odsłona.
O tym, że w hokeju jeden gol przewagi niewiele znaczy, jastrzębianie przekonali się w tercji numer trzy. Po karze nałożonej na Krzysztofa Kantora miejscowi grali w przewadze, którą szybko zamienili na gola. Do siatki trafił Krystian Dziubiński, który zmienił lot krążka po uderzeniu Joni Haverinena. Chwilę później Szarotki już prowadziły. Wydawało się niezbyt groźny strzał Egora Omelyanenki przełamał łapaczkę Przemysława Odrobnego i trzy punkty były bliżej Podhala. Jednak na chwilę, bo w niespełna pół minuty odpowiedział Richard Bordowski, który "wypalił" z ostrego kąta. Ten scenariusz powtórzył się jeszcze przed końcową syreną, gdy Kacper Bryniczka zdobył trzecią bramkę dla Podhala, a Leszek Laszkiewicz trafiając na 3:3 doprowadził do dogrywki.
Jastrzębianie doskonale zdawali sobie sprawę, że sami skomplikowali sobie sytuację w meczu, którym mogli rywalowi odskoczyć. W regulaminowym czasie gry doskonałe szanse zaprzepaścili między innymi Szymon Marzec, Jan Steber, Roman Němeček, czy Petr Polodna. Jan Steber skutecznie zrehabilitował się w dogrywce, zdobywając zwycięską bramkę po zaledwie 52. sekundach dodatkowego czasu gry. Dzięki niemu dwa punkty pojechały na Śląsk, a walczące do końca Podhale musiało się zadowolić jednym oczkiem.
Teraz podopieczni stoczą kolejny niezwykle ciężki pojedynek. W niedzielę 25 stycznia na Jastor zawita liderujący Polskiej Hokej Lidze, GKS Tychy. Ze względu na rozgrywany w ten sam dzień mecz siatkarzy Jastrzębskiego Węgla została przesunięta godzina rozpoczęcia pojedynku JKH - GKS Tychy. Mecz w ramach 39. kolejki Polskiej Hokej Ligi rozpocznie się o godzinie 19:00, a nie o 18:00, jak to zwykle bywa w przypadku meczów na Jastorze. Już teraz zapraszamy kibiców na to szlagierowe spotkanie.
Polska Hokej Liga - 38. kolejka - 23/01/2015 (piątek) - Nowy Targ - godz. 18:00
MMKS PODHALE NOWY TARG - JKH GKS JASTRZĘBIE 3:4 d. (0:0, 0:1, 3:2, 0:1)
0:1 - 26:24 - Martin Przygodzki - Michal Plichta
1:1 - 47:03 - Jarosław Różański - Krystian Dziubiński, Joni Haverinen (5/4)
2:1 - 51:37 - Egor Omelyanenko - Kacper Bryniczka, Damian Kapica
2:2 - 52:05 - Richard Bordowski - Leszek Laszkiewicz, Mateusz Rompkowski
3:2 - 53:49 - Kacper Bryniczka - Damian Kapica, Michal Imrich (5/4)
3:3 - 56:00 - Leszek Laszkiewicz - Roman Němeček
3:4 - 60:52 - Jan Steber - Roman Němeček
MMKS Podhale Nowy Targ: Raszka (Niesłuchowski) - Sulka, Haverinen, Gruszka, Dziubiński, Różański - Tomasik, Lučka, Damian Kapica, Bryniczka, Omelyanenko - Mrugała, Łabuz, Zarotyński, Wronka, M. Michalski - Jaśkiewicz, Imrich, Stypuła, Daniel Kapica, Olchawski.
JKH GKS Jastrzębie: Odrobny (Zabolotny) - Němeček, Rompkowski, Laszkiewicz, Polodna, Bordowski - Protivný, Bryk, Urbanowicz, Steber, Marzec - Górny, Aleksyuk, Kulas, Bondariev, R. Nalewajka - Pastryk, Kantor, Świerski, Plichta, Przygodzki.
Kary: 18 min - 12 min / Strzały: 30-50 / Widzów: 1 000.
Sędziowali: Tomasz Radzik (główny) - Tomasz Przyborowski, Marcin Młynarski (liniowi).
Trenerzy: Marek Ziętara (MMKS Podhale Nowy Targ) - Róbert Kaláber (JKH GKS Jastrzębie).
