Bez niespodzianki na zakończenie czwartej rundy sezonu zasadniczego, po której nastąpił podział ligi na dwie grupy. JKH wygrał w Bytomiu z Polonią w stosunku 9:4 i w kolejnym etapie wystartują z trzeciego miejsca. Już we wtorek jastrzębianie zmierzą się na własnym lodowisku z Comarch Cracovią.
Bardzo szybko hokeiści Róberta Kalábera zaczęli budować przewagę w meczu z Polonią. Już po 16. minutach goście prowadzili 4:0. Krążek do bytomskiej bramki posłali kolejno Petr Polodna, Łukasz Nalewajka, Kamil Świerski oraz Tomasz Kulas. Miejscowi odpowiedzieli jednym trafieniem autorstwa Błażeja Salamona, który otworzył konto bramkowe swojego zespołu w ostatniej minucie tercji.
Druga odsłona znów należała do jastrzębian, którzy ponownie zaaplikowali rywalowi cztery gole. Zaczęli Czesi: Michal Plichta, Richard Bordowski oraz Jan Steber. Dzieło zwieńczył Łukasz Nalewajka, którego trafienie na 8:1 było golem numer 1400 dla Jastrzębskiego Klubu Hokejowego na najwyższym szczeblu rozgrywek. Wychowanek JKH nie miał jednak zbyt dużych powodów do radości po meczu. Napastnik opuścił taflę jeszcze przed końcową syreną. Po jednym starciu z rywalem ucierpiała noga zawodnika, który musiał udać się do szatni.
Mimo wysokiej przewagi rywala, Polonia walczyła do końca. Niebiesko-czerwoni zdołali zmniejszyć straty. Po golach Błażeja Salamona i Kamila Wąsińskiego, który dwa razy trafił do siatki zrobiło się "tylko" 4:8. Ostatni głos należał do zespołu gości. O różnicy klas świadczy gol zdobyty przez Szymona Marca, który ustalił wynik na 9:4 pomimo gry w liczebnym osłabieniu.
Trzy punkty zdobyte przez jastrzębian w Bytomiu nie wpłynęły już na miejsce w tabeli, jakie JKH zajął przed podziałem ligi. Trzecia lokata sprawiła, że piątą rundę zmagań w ramach silniejszej grupy JKH rozpocznie od meczu na Jastorze. We wtorek 20 stycznia rywalem podopiecznych Róberta Kalábera będzie Comarch Cracovia.
Polska Hokej Liga - 36. kolejka - 18/01/2015 (niedziela) - Bytom - godz. 18:00
THM POLONIA BYTOM - JKH GKS JASTRZĘBIE 4:9 (1:4, 0:4, 3:1)
0:1 - 06:22 - Petr Polodna - Richard Bordowski
0:2 - 10:22 - Łukasz Nalewajka - Tomasz Kulas
0:3 - 10:44 - Kamil Świerski - Mateusz Rompkowski, Petr Polodna
0:4 - 15:10 - Tomasz Kulas - Łukasz Nalewajka
1:4 - 19:38 - Błażej Salamon - Vitali Andreykiv, Marcin Słodczyk
1:5 - 21:34 - Michal Plichta - Jan Steber
1:6 - 23:10 - Richard Bordowski - Petr Polodna
1:7 - 32:43 - Jan Steber - Mateusz Bryk, Michal Plichta
1:8 - 39:14 - Łukasz Nalewajka - Tomasz Kulas
2:8 - 42:15 - Błażej Salamon - Marcin Słodczyk, Karol Wąsiński
3:8 - 46:26 - Karol Wąsiński - Vitali Andreykiv
4:8 - 55:16 - Karol Wąsiński - Marcin Słodczyk
4:9 - 58:47 - Szymon Marzec - Maciej Urbanowicz (4/5)
TMH Polonia Bytom: Kraus (od 10:45 do 40:00 Zdanowicz) - Banaszczak, Andreykiv, Salamon, Słodczyk, Wąsiński - Bigos, Stępień, Demyanyuk, Butsenko, Kłaczyński - Dorszewski, Szczepaniec, Dybaś, Paweł Bajon, Wieczorek.
JKH GKS Jastrzębie: Zabolotny (Odrobny) - Němeček, Rompkowski, Bordowski, Polodna, R. Nalewajka - Górny, Bryk, Plichta, Steber, Urbanowicz - Pastryk, Kantor, Przygodzki, Ł. Nalewajka, Kulas - Świerski, Marzec.
Kary: 6 min - 4 min / Strzały: 25-76 / Widzów: 150.
Sędziowali: Sebastian Molenda (główny) - Grzegorz Klich, Piotr Matlakiewicz (liniowi).
Trenerzy: Mariusz Kieca (TMH Polonia Bytom) - Róbert Kaláber (JKH GKS Jastrzębie).