Hokeiści JKH GKS Jastrzębie z rocznika 2005 i młodszych mają za sobą udany, a zarazem niezwykle cenny pod kątem szkoleniowym start w Noworocznym Turnieju Hokejowym w Orłowej. Nasz zespół zajął w zawodach czwarte miejsce, tocząc wyrównane pojedynki ze Słowakami, Czechami i Kanadyjczykami.
W piątek podopieczni trenera Mariusza Bernackiego zmierzyli się z ekipami Slovakia Lions (0:3, 1:1), HC Boskovice (6:0, 6:1) i Southern Ontario Select Team (1:2, 1:2), natomiast w sobotę - z HC Orłowa (2:0, 2:4) i MHC Martin (1:6, 3:3). Za szczególnie cenny należy uznać remis ze słowacką drużyną z Martina, która wygrała turniej.
- Zawody zakończyliśmy na czwartym miejscu. Biorąc pod uwagę fakt, że trzy pierwsze drużyny to tzw. "selecty" i grały najstarszym rocznikiem, to nasz występ można uznać za udany. Urwaliśmy punkty faworyzowanym Słowakom, a w potyczce z kanadyjskim "selectem" tanio skóry nie sprzedaliśmy. Z pewnością ostatnie spotkanie to bardzo cenny bagaż doświadczeń - podkreśla Mariusz Bernacki.
Warto dodać, że nasi młodzi zawodnicy w ciągu zaledwie tygodnia mieli okazję do spotkań z trzema kanadyjskimi ekipami (Elmvalle Coyotes, Whitby Wildcats, Southern Ontario). Przybyły one do Czech w związku z odbywającymi się w Ostrawie i Trzyńcu Mistrzostwami Świata U20.
Zadanie "Przygotowanie sportowe i udział w rozgrywkach dzieci i młodzieży JKH GKS Jastrzębie" zostało dofinansowane ze środków Fundacji JSW.
Tabela:
1. MHC Martin (Svk) | 19 | 47:9 | 1:6 | 3:3 |
2. Southern Ontario (Can) | 14 | 22:11 | 1:2 | 1:2 |
3. Slovakia Lions (Svk) | 11 | 37:9 | 0:3 | 1:1 |
4. JKH GKS Jastrzębie | 8 | 23:22 | ||
5. HC Orłowa (Cze) | 8 | 16:31 | 2:0 | 2:4 |
6. HC Boskovice (Cze) | 0 | 4:67 | 6:0 | 6:1 |
Kadra JKH GKS 2005 i mł.: Kacper Michalski, Mateusz Mrowiec, Kamil Fyda, Mikołaj Mrula, Vit Stanek, Marcel Lewek, Michał Leszko, Szymon Mysłowski, Jakub Onak, Maciej Poręba, Bartłomiej Stolarski, Paweł Walas, Sebastian Wojciechowski, Mikołaj Osiadły, Filip Wojciechowski, Wiktor Zając, Kacper Wolak, Czesław Pasoń, Michał Kapiński, Igor Hareńczyk, Filip Petlakowski.