"Trener JKH GKS Jastrzębie Robert Kalaber jest selekcjonerem reprezentacji Polski" - nad tym faktem zdążyliśmy już przejść do porządku dziennego. Słowacki szkoleniowiec na oficjalnej konferencji prasowej oraz wywiadach nie ukrywa, że traktuje tę nominację jako wyróżnienie dla całego jastrzębskiego hokeja!
- Nominacja na selekcjonera reprezentacji Polski to na pewno docenienie mojej pracy, ale nie tylko. To docenienie pracy całego Jastrzębia i tego, jak funkcjonujemy w JKH GKS. To także docenienie pracy zawodników, którzy wywalczyli te wyniki. To również docenienie Leszka Laszkiewicza i Rafała Bernackiego, który cały czas są ze mną. To moi najbliżsi współpracownicy, z którymi podejmuję wszystkie decyzje - mówił Robert Kalaber na oficjalnej konferencji prasowej w Polskim Związku Hokeja na Lodzie.
Prezes PZHL Mirosław Minkina nie ukrywa, że o nominacji dla Roberta Kalabera zadecydowały sukcesy z JKH GKS Jastrzębie, ale także pracowitość, "wielkie serce" i odwaga Słowaka. - Pan Kalaber stawia z odwagą na polskich zawodników i ma doskonałe rozeznanie, jeśli chodzi o polski rynek hokejowy. Ostatnie lata pokazały, że na koncie pana Roberta znalazło się kilka trofeów. Są tam Puchary Polski, a jednym z największych osiągnięć jest Puchar Wyszehradzki. Mogę o nowym selekcjonerze mówić wyłącznie w samych superlatywach - podkreślił Minkina.
Jak wiadomo, trener Robert Kalaber będzie łączył pracę w naszym klubie z misją selekcjonera reprezentacji Polski. Na takie rozwiązanie zgodził się zarząd JKH GKS Jastrzębie. W związku z tym może pojawić się wątpliwości, czy Słowak nie będzie za mocno "stawiał na swoich z Jastrzębia". Robert Kalaber odpowiedział jasno. - Na pewno w kadrze będą "moi" zawodnicy i to mogę obiecać. Ale zarazem będzie tak, że dla tych "swoich" zawodników będę jeszcze bardziej surowy w nominacjach do kadry, aby nikt nie mógł zarzucić, że dane powołanie nie jest uprawnione - zaznaczył Robert Kalaber.
Źródło: Youtube / Polski Hokej
Fot. polskihokej.eu