Hokeiści JKH GKS Jastrzębie przywiozą cenne trzy punkty z obiektu dotychczasowego wicelidera rozgrywek. W piątkowy wieczór podopieczni Roberta Kalabera pokonali na wyjeździe Energę Toruń 3:2 (1:1, 1:1, 1:0), a decydującego gola w 57. minucie zdobył kapitalnym uderzeniem spod niebieskiej Maris Jass. To szósta wygrana naszego zespołu w tym sezonie.
Mecz na Tor-Torze mógł się podobać. Oba zespoły poszły na wymianę ciosów, w efekcie czego sporo pracy mieli bramkarze, Anton Svensson i Patrik Nechvatal. Jako pierwszy skapitulował jednak nasz golkiper, gdy w 13. minucie mocnym uderzeniem z dystansu pokonał go Adrian Jaworski. Goście szybko odpowiedzieli na otwarcie wyniku, bowiem już w 17. minucie Marek Hovorka wespół z Zackiem Phillipsem wykorzystali błąd przeciwnika, a do remisu doprowadził pierwszy z nich.
Drugą tercję znacznie lepiej rozpoczęli wprawdzie jastrzębianie, jednak to gospodarze zdołali ukłuć po raz drugi, gdy w 28. minucie kolejnym strzałem z dalszej odległości Nechvatala pokonał Jegor Szkodienko. Gol na 2:1 dodał Enerdze skrzydeł, jednakże Nechvatal tego dnia był już bezbłędny. Z kolei w samej końcówce tej partii JKH GKS zdołał ponownie przejąć inicjatywę, czego rezultatem było kolejne w tym sezonie trafienie Radosława Sawickiego. Przypomnijmy, że "Sawi" zagrał w Toruniu ze złamanym palcem u nogi, co dodatkowo podkreśla jego wyczyn.
W trzeciej odsłonie to Energa wydawała się bliższa przechylenia szali na swoją stronę, szczególnie podczas trwającej ponad minutę gry w podwójnej przewadze. Gospodarze nie wykorzystali jednak czasu kar dla Marka Hovorki i Marisa Jassa, co zemściło się na nich okrutnie w 57. minucie. Najpierw torunianie popełnili błąd przy zmianach i zostali ukarani za nadmierną ilość graczy na lodzie, a dosłownie kilka sekund później Maris Jass fantastyczną bombą spod niebieskiej linii ustalił wynik zawodów.
Tym samym jastrzębianie zrównali się punktami z ekipą gospodarzy. Teraz przed JKH GKS kolejne wyjazdowe starcie. Już w niedzielę podopieczni Kalabera zagrają w Sosnowcu.
9 października 2020, Toruń, 18:30
KH Energa Toruń - JKH GKS Jastrzębie 2:3 (1:1, 1:1, 0:1)
1:0 Jaworski (Dołęga) 12:43
1:1 Hovorka (Phillips) 16:05
2:1 Szkodienko (Bondaruk, Kalinowski) 27:02
2:2 Sawicki (Sołtys, Jass) 39:37
2:3 Jass (Paś, Wałęga) 56:25 5/4
JKH GKS Jastrzębie: Nechvatal - Klimiczek, Kostek, Phillips, Hovorka, Urbanowicz - Bryk, Górny, Sawicki, Rac, Kasperlik - Jass, Gimiński, Paś, Wałęga, Sołtys - R. Nalewajka, Jarosz, Pelaczyk.
Strzały: 32 - 30 / Kary: 10 min - 8 min / Widzów: 1 415
Sędziowali: Robert Długi, Mateusz Niżnik (główni) oraz Andrzej Nenko, Kamil Korwin (liniowi).