Trener JKH GKS Jastrzębie Robert Kalaber ma za sobą oficjalny debiut w roli selekcjonera reprezentacji Polski. Wyjazdowy pojedynek z Węgrami zakończył się wprawdzie porażką 2:5 (0:2, 2:1, 0:2), ale walczący w krajowym składzie Polacy pozostawili po sobie niezłe wrażenie. Przy obu golach dla naszej kadry udział mieli zawodnicy z Jastora: Mateusz Bryk (bramka) i Maciej Urbanowicz (asysta).
W pojedynku z Bratankami na tafli pojawiło się aż ośmiu hokeistów JKH GKS Jastrzębie. Jakub Michałowski i Dominik Paś zagrali w pierwszej piątce, zaś Kamil Górny, Mateusz Bryk, Radosław Sawicki, Kamil Wałęga i Maciej Urbanowicz w całości skompletowali drugą piątkę. W czwartej formacji pojawił się ponadto Marcin Horzelski.
Najlepsza w wykonaniu podopiecznych Kalabera była druga tercja, zakończona wynikiem 2:1. Tu w 21. minucie przy grze w osłabieniu (po karze dla Wałęgi) asystę przy kontaktowym golu Martina Przygodzkiego zapisał na swoje konto Maciej Urbanowicz. Z kolei drugi gol dla Polaków był już wyłącznym dziełem Mateusza Bryka, który przejechał pół tafli z krążkiem, a następnie zdołał stosunkowo lekkim uderzeniem zaskoczyć węgierskiego golkipera.
Drugie z towarzyskich spotkań Węgrów z Polakami odbędzie się w najbliższą sobotę.