Niedzielnym pojedynkiem z Energą Toruń hokeiści JKH GKS Jastrzębie rozpoczną drugi etap walki o obronę Pucharu Polski. Pierwszym było wywalczenie lokaty w czołowej czwórce ekstraligi, natomiast trzecim będzie - o ile podopieczni trenera Roberta Kalabera pokonają drużynę z Grodu Kopernika - lutowy mecz finałowy. Spotkanie z Energą będzie ostatnim w 2020 roku spotkaniem naszego zespołu. Miejmy nadzieję, że jastrzębianie udanie podsumują ten ciężki, ale pełen sukcesów rok! Wobec braku możliwości udziału kibiców w tym wydarzeniu zapraszamy na transmisję do TVP Sport.
Forma obu zespołów na poświąteczną niedzielę pozostaje pewną niewiadomą. Sztaby szkoleniowe JKH GKS Jastrzębie i Energi Toruń stoją przed niełatwym zadaniem, bowiem od ostatnich meczów o punkty minęły dwa tygodnie, a na dodatek jesteśmy tuż po Bożym Narodzeniu, które sprzyja rozkoszom podniebienia. Mówiąc jednak całkowicie poważnie, wszyscy doskonale zdajemy sobie sprawę, że półfinaliści Pucharu Polski to absolutni profesjonaliści, którzy trenowali nawet w święta.
Przypomnijmy, że w tym sezonie JKH GKS Jastrzębie dwukrotnie rywalizował z Energą Toruń w rozgrywkach ekstraligi. Oba mecze były bardzo wyrównane i zakończyły się minimalnymi zwycięstwami podopiecznych Kalabera. 9 października w Toruniu jastrzębianie zwyciężyli 3:2 (1:1, 1:1, 1:0) po golach Marka Hovorki, Radosława Sawickiego i Marisa Jassa, natomiast 20 listopada na Jastorze padł wynik 6:5 (2:1, 2:1, 2:3), a do siatki rywali trafili kolejno Martin Kasperlik, Zackary Phillips, Marek Hovorka, Roman, Rac, Radosław Sawicki i Kamil Wróbel, który w 55. minucie ustalił wynik zawodów tuż po tym, jak Energa zdołała... odrobić stratę z 2:5 na 5:5. W Pucharze Polski jastrzębianie jeszcze nigdy nie rywalizowali z drużyną z Torunia, choć jest to już dwunasty nasz start w tym turnieju.
27 grudnia 2020 roku na Jastorze możemy spodziewać się ciężkiego pojedynku, którego wynik jest trudny do przewidzenia. Za umiarkowanego faworyta może uchodzić nasza drużyna, ale sami doskonale wiemy, że w Pucharze Polski taki handicap nie zawsze jest mocną stroną.
Dodajmy, że w tym sezonie JKH GKS Jastrzębie po raz drugi z rzędu bronić będzie trofeum, które nasz zespół wywalczył na Stadionie Zimowym w Tychach kolejno w 2018 i 2019 roku. W klasyfikacji zdobywców Pucharu Polski nasi hokeiści ustępują jedynie GKS Tychy, który tej sztuki dokonał ośmiokrotnie. Warto wspomnieć, że dwa razy z rzędu krajowy puchar zdobywali nie tylko tyszanie i jastrzębianie, ale też Podhale Nowy Targ (2003-2004) i Ciarko KH Sanok (2010-2011). Trzeci raz z rzędu obronić ten tytuł udało się jedynie GKS-owi Tychy, który zdobywał go w latach 2006-2010.
Przypomnijmy, że w drugim półfinale, który odbędzie się 28 grudnia, GKS Tychy podejmie Re-Plast Unię Oświęcim.