Zwycięski pucharowy pojedynek z Energą Toruń był ostatnim meczem JKH GKS Jastrzębie w 2020 roku. Na kolejne spotkanie z udziałem naszych hokeistów zaczekamy do 5 stycznia, kiedy to jastrzębianie zmierzą się w Nowym Targu z miejscowym Tauron Podhalem. Co przez ten tydzień będą robić nasi zawodnicy? Za wyjątkiem 31 grudnia i 1 stycznia... ciężko pracować!
We wtorek (29 grudnia) i w sobotę (2 stycznia) ekipa z Jastora zaliczy po dwie jednostki treningowe na lodzie, natomiast 30 grudnia oraz 3 i 4 stycznia pojawi na tafli na pojedynczych zajęciach. Ponadto podopieczni Roberta Kalabera będą także pracować na siłowni. Wyjątkiem od ciężkiej harówy będą dni 31 grudnia i 1 stycznia, na które nasz sztab szkoleniowy wspaniałomyślnie dał wolne drużynie.
Sytuacja zdrowotna w szatni JKH GKS Jastrzębie jest optymistyczna. Z wyłączeniem Macieja Urbanowicza wszyscy są zdrowi i gotowi do pracy, nie wyłączając także Łukasza Nalewajki, który w meczu z Energą Toruń dotkliwie uderzył w bandę.
Natomiast jeśli chodzi o samego "Urbana", to wieści także są bardzo pozytywne. Rehabilitacja dłoni kapitana idzie całkowicie zgodnie z planem i - jeśli nic złego się nie przydarzy - to można mieć daleko idącą nadzieję, iż pod koniec stycznia napastnik będzie do dyspozycji naszego sztabu trenerskiego.