Za nami dwa pierwsze mecze ćwierćfinału fazy play-off Polskiej Hokej Ligi. Aktualny stan rywalizacji pomiędzy JKH GKS Jastrzębie a Tauron Podhalem Nowy Targ to 2:0 dla naszego zespołu. Teraz jednak podopieczni Roberta Kalabera wyruszają do Nowego Targu, gdzie w niedzielę i w poniedziałek o godz. 18:00 odbędą się dwa kolejne pojedynki. - Cieszymy się z wygranych u siebie, ale sprawa awansu jest otwarta. Gra się do czterech zwycięstw - podkreśla II trener Rafał Bernacki.
Spotkania na Jastorze okazały się dowodem na to, jak wyrównana jest pierwsza siódemka ekstraligi. O ile w pierwszym pojedynku (2:0) JKH GKS Jastrzębie był drużyną lepszą, o tyle drugie starcie (3:2) ważyło się do samej syreny. Nieco bolesnym potwierdzeniem tej tezy są zapewne szeroko pojęte siniaki. - Kilku zawodników rzeczywiście jest trochę poobijanych, ale to nic poważnego. To normalne w play-offach i generalnie w naszej dyscyplinie. Wszyscy oni są na treningach, więc nie ma problemu - informuje Rafał Bernacki. Nieco inna sytuacja jest z Marisem Jassem, którego nie oglądaliśmy na tafli w drugim meczu na Jastorze. Łotewski obrońca doznał wprawdzie niegroźnego urazu, ale mimo to nie będzie do dyspozycji trenera Roberta Kalabera w spotkaniach w Nowym Targu i czeka go kilka dni przerwy.
Jeśli chodzi o przygotowania do dalszej części rywalizacji, to najbardziej "wyeksploatowani" w dwóch pierwszych meczach zawodnicy dostali w piątek "wolne od lodu" i skupili się na regeneracji organizmów. W sobotę cała drużyna spotka się na jednym treningu. Na Podhale jastrzębianie wyruszą już w przeddzień zawodów. - Do Nowego Targu jedziemy w sobotnie popołudnie. Na miejscu jak zwykle będziemy mieli wszelkie odprawy czy rozjazdy. Teraz skupiamy się wyłącznie na niedzielnym meczu. Chcemy oczywiście wygrać, ale to jest play-off i każdy mecz jest inny. Zadecydować może dyspozycja dnia, element szczęścia czy forma bramkarzy - wylicza Bernacki.
Nasz sztab szkoleniowy wyciągnął już także wnioski ze środowego i czwartkowego starcia na Jastorze. - Spodziewaliśmy się ciężkich spotkań i takie właśnie one były. Różnicy miejsc w tabeli nie widać. Nie ma znaczenia, kto był drugi, a kto siódmy. Jak już mówiłem, cieszymy się ze zwycięstw u siebie, ale pewne elementy musimy poprawić. Na pewno trzeba popracować nad skutecznością, która w czwartkowym pojedynku pozostawiała nieco do życzenia - wyjaśnia drugi szkoleniowiec naszego zespołu.
Zaraz po drugim spotkaniu w Nowym Targu nasi hokeiści wracają do Jastrzębia-Zdroju. Jeśli na Podhalu uda nam się wygrać dwa mecze, wówczas powrót ten będzie bardzo radosny, ponieważ oznaczać będzie awans do strefy medalowej. Każde inne rozstrzygnięcie spowoduje, iż w najbliższy czwartek (4 marca) na Jastorze dojdzie do piątego starcia. Ewentualne kolejne terminy to 6 marca (Nowy Targ) i 8 marca (Jastrzębie).
POLSKA HOKEJ LIGA
PLAYOFF 2021
2. JKH GKS JASTRZĘBIE |
1/4 FINAŁU 28.02.2021, godz. 18:00 01.03.2021, godz. 18:00 TRANSMISJA |
7. TAURON PODHALE NOWY TARG |
SEZON 2020/21 |
||
5 |
ZWYCIĘSTWA |
1 |
20 | BRAMKI | 10 |
182 | STRZAŁY | 161 |
11% | SKUTECZNOŚĆ | 6% |
94% | OBRONY | 89% |
31/70 | KARY/MINUTY | 31/88 |
10/23 | PRZEWAGI | 4/24 |
36% | OBCOKRAJOWCY* | 32% |
44% | WYCHOWANKOWIE* | 53% |
* w składach meczowych