Hokeiści JKH GKS Jastrzębie wrócili do treningów po dwutygodniowej urlopowej przerwie. W pierwszym treningu w niedzielę wieczorem uczestniczyli wszyscy zawodnicy, a następnie sześciu wraz z selekcjonerem Robertem Kalaberem udało się na zgrupowanie reprezentacji Polski. Pozostała osiemnastka w tym tygodniu pracuje z II trenerem Rafałem Bernackim.
Czas urlopowy jak zwykle minął "jak z bicza strzelił". Drużyna mistrzów Polski odpoczęła po trudnym wiosennym okresie przygotowawczym i teraz przystępuje do ostatniej fazy treningów przed sezonem 2021/22, który ruszy na początku września.
- W komplecie wróciliśmy na lód Jastora, z którego dzięki przychylności MOSiR-u możemy korzystać już od niedzieli. Wszyscy zawodnicy przyjechali z urlopów wypoczęci i zregenerowani, a co ważniejsze - bez kontuzji i urazów. Jednemu zdarzył się wprawdzie zabawny incydent, ale to wszystko - mówi Rafał Bernacki, nie ukrywając uśmiechu.
O jaki "incydent" chodzi? Cóż, jeden z naszych hokeistów przebywał na rozległej plaży, która wręcz lśniła czystością piasku. Mimo to zdołał odnaleźć w niej jedynego na obszarze kilku hektarów jeża, o którego obecności przekonał się... empirycznie. - Na szczęście to pechowe spotkanie z sympatycznym zwierzakiem nie zakończyło się urazem stopy - zapewnia Bernacki.
W bieżącym tygodniu nasi zawodnicy trenują w dwóch grupach. Pierwsza, jak wspomnieliśmy wyżej, przebywa na zgrupowaniu reprezentacji Polski w Bytomiu, natomiast z drugą pozostał na naszym lodowisku trener Bernacki. Taki stan rzeczy potrwa do końca tygodnia, w ramach którego "klubowa" część zawodników będzie spotykać się codziennie na jednym treningu na lodzie oraz na siłowni.
Od początku przyszłego tygodnia aż do połowy sierpnia cała nasza drużyna trenować będzie już wspólnie i w pełnym zestawieniu. W tym okresie jastrzębian czeka kilka sparingów, w tym udział w Turnieju z Okazji 75-lecia Unii Oświęcim. Pierwszy test-mecz już 29 lipca, kiedy to na Jastorze zmierzymy się z czeskim HC Frydek-Mistek.
