Przed nami najdalszy wyjazd na mecz o punkty w historii. We wtorkowy wieczór JKH GKS Jastrzębie zakończy udział w tegorocznej edycji Champions Hockey League rewanżowym spotkaniem z norweskim Frisk Asker. Nasza ekipa wyruszy w podróż do Pyrzowic o godz. 3:15 z niedzieli na poniedziałek. Szczęśliwych lotów!
Jak doskonale pamiętamy, w miniony wtorek podopieczni Roberta Kalabera pokonali na Jastorze najlepszą norweską drużynę 4:3 (2:0, 1:0, 1:3). Wynik był... gorszy niż gra, bowiem jastrzębianie nieco na własne życzenie "zdramatyzowali" sobie zadanie w ostatnich dziesięciu minutach gry, przy prowadzeniu 3:0 pozwalając rywalom na odzyskanie nadziei na zdobycz punktową. Ostatecznie wygrana pozostała na naszym obiekcie, a zimny prysznic w trzeciej odsłonie paradoksalnie może nam się przydać 12 października.
Stawką pojedynku w Askerhalle będzie trzecie miejsce w grupie CHL. Mistrzowie Polski potrzebują do tego celu co najmniej jednego punktu, a zatem samo doprowadzenie do dogrywki rozstrzygnie losy klasyfikacji. Frisk musi natomiast zwyciężyć za trzy punkty.
Aktualnie w tabeli Fjordkraft-Ligaen ekipa 32-letniego Jana Andre Aaslanda zajmuje dopiero siódmą pozycję z dorobkiem 15 pkt., a w ostatnich dwóch pojedynkach ligowych przegrała ze Stjernen (1:2) i Valerengą (6:7 k.). Dodajmy, że w tym miesiącu Frisk jeszcze nie wygrał, ponieważ zanim zawitał do Jastrzębia-Zdroju musiał uznać wyższość zespołu z miasta-gospodarza Igrzysk Olimpijskich 1994, Lillehammer.
Jak wspomnieliśmy na wstępie, jastrzębianie ostatecznie wyruszą w podróż spod Jastora dziś w nocy o godz. 3:15. Mistrzowie Polski udadzą się samolotem do Oslo, a stamtąd - do leżącego niedaleko stolicy Norwegii Asker. Dodajmy, że minimalnemu przesunięciu uległa godzina poniedziałkowego treningu w Askerhallen, gdzie nasi hokeiści zawitają o godz. 17:00.
Warto uzupełnić, że specjalną relację zza kulis historycznego wyjazdu prowadzić będzie nasz sztab oficjalnego profilu JKH GKS Jastrzębie na Facebooku. Zapraszamy do obserwowania!