Jesteśmy z Was dumni!

 
2021-10-12

JKH GKS Jastrzębie z wysoko podniesionym czołem kończy swój debiut w Champions Hockey League! We wtorkowy wieczór wspierani na miejscu przez naszych kibiców i miejscową emigrację (!) mistrzowie Polski wysoko pokonali norweski Frisk Asker, dzięki czemu nie tylko zapewnili sobie trzecie miejsce w grupie, ale zarazem odnieśli historyczne wyjazdowe zwycięstwo w europejskich pucharach! Panowie, dziękujemy! Godnie reprezentowaliście polski hokej w Europie!

wideoOd pierwszej syreny jastrzębianie zdecydowanie ruszyli na gospodarzy. Co jednak istotne, tym razem tę inicjatywę udało się przełożyć na wynik, który po premierowej partii był taki sam, jak przed tygodniem - 2:0. Rezultat otworzył w 7. minucie Łukasz Nalewajka, któremu na wolne pole skutecznie dograł z prawego skrzydła Vitalijs Pavlovs. Po niespełna kwadransie gry goście ukłuli po raz drugi i tym razem fantastycznie spisał się Siarhej Bahaleisha, posyłając bombę spod niebieskiej i zaskakując tym Henrika Fayena Vestavika.

Również w drugiej odsłonie mistrzowie Polski nie mieli zamiaru zwalniać tempa. Nauczeni doświadczeniem z pierwszego starcia z Norwegami natychmiast poszli za ciosem, do 26. minuty podwyższając prowadzenie na 4:0. Najpierw po dłuższej akcji w tercji rywala Vestavika pokonał Radosław Nalewajka, zmieniając delikatnie tor lotu krążka uderzonego przez Jauhenija Kamienieua. Następnie zobaczyliśmy bez mała kopię bramki numer jeden, przy czym tym razem podawał Rusłan Bashirov, a wyrok wykonał Roman Rac. Niestety, i tym razem wysokie prowadzenie spowodowało pewne rozluźnienie w naszych szeregach, które efektownie wykorzystał Jimi Kuronen. Podopieczni Roberta Kalabera ponowili zatem ataki, jednak do drugiej z przerw golkiper Frisk Asker już nie skapitulował.

W trzeciej tercji oba zespoły najwyraźniej uznały, że kibicom należy się powtórka ze strzelaniny z Jastora, bowiem padło kolejnych pięć bramek! Kanonadę rozpoczął nasz zespół, podwyższając prowadzenie na 6:1 za sprawą trafień Egilsa Kalnsa i Artursa Sevcenko. Hokeiści Frisk Asker nie mogli pozwolić sobie na tak druzgocącą klęskę, zmniejszając w ciągu pół minuty stratę do trzech goli. Aby jednak w zarodku zdusić ewentualną nerwówkę trener Kalaber poprosił o czas, który unormował sytuację na tafli. Ostatecznie niebawem Vestavika pokonał jeszcze Frenks Razgals po kolejnym świetnym tego dnia zagraniu Vitalijsa Pavlovsa, ustalając rezultat na okazałe 7:3!

JKH GKS Jastrzębie kończy udział w Hokejowej Lidze Mistrzów z dorobkiem siedmiu oczek, a zatem nie można nie uznać występu naszego zespołu w kontynentalnej elicie za udany. Tym samym we wspaniałych nastrojach wrócimy niebawem do rozgrywek Polskiej Hokej Ligi, gdzie czekają nas derby z GKS Tychy.

12 października 2021, Asker, 18:00
Frisk Asker - JKH GKS Jastrzębie 3:7 (0:2, 1:2, 2:3)
0:1 Ł. Nalewajka (Pavlovs, Urbanowicz) 06:57 [WIDEO]
0:2 Bahaleisha (Pavlovs, Razgals) 14:11 [WIDEO]
0:3 R. Nalewajka (Kamienieu, Kostek) 23:07 [WIDEO]
0:4 Rac (Bashirov, Kalns) 25:10 [WIDEO]
1:4 Kuronen (Froeshaug, Seiergren) 27:20
1:5 Kalns (Bashirov) 46:33 [WIDEO]
1:6 A. Sevcenko (Mlynarović) 52:21 [WIDEO]
2:6 Geheb (Bastiansen, Granholm) 53:49
3:6 Nevalainen (Wold, Bjoerndal) 54:18
3:7 Razgals (Pavlovs) 55:19 [WIDEO]

JKH GKS Jastrzębie: Nechvatal - Bahaleisha, Kostek, Razgals, Pavlovs, Urbanowicz - Bryk, Górny, Kalns, Rac, Bashirov - Horzelski, E. Sevcenko, A. Sevcenko, Mlynarović, Kasperlik - Kamienieu, Gimiński, Ł. Nalewajka, Jarosz, R. Nalewajka.

Strzały: 17 - 47 / Kary: 0 min - 2 min / Widzów: 692

Lp. Drużyny Mecze Punkty Bramki
1. Red Bull Salzburg 6 14 23:13
2. HC Bolzano 6 13 20:13
3. JKH GKS Jastrzębie 6 7 17:21
4. Frisk Asker 6 2 11:24

tel./fax 32 476 16 50
aleja Jana Pawła II 6a, 44-335 Jastrzębie-Zdrój

Formularz kontakowy

 
 
 


 

Administratorem danych jest Jastrzębski Klub Hokejowy GKS Jastrzębie, ul. Leśna 1, 44-335 Jastrzębie-Zdrój. Dane wpisane w formularzu kontaktowym będą przetwarzane w celu udzielania odpowiedzi na przesłane zapytanie.

NASTĘPNY MECZ