Unia wypunktowana (WIDEO)

 
2014-10-10

Bezlitośni byli dla rywali w piątkowy wieczór hokeiści JKH GKS Jastrzębie, którzy przed własną publicznością wypunktowali Unię Oświęcim, wygrywając w stosunku 8:1. Tym samym jastrzębianie odnieśli najwyższe zwycięstwo w historii kontaktów z 8-krotnym mistrzem Polski na poziomie ekstraligi. Ponadto była to też piąta z rzędu wygrana nad biało-niebieskimi.

Do szóstej kolejki czekał na swój pierwszy mecz w sezonie Mateusz Danieluk. Napastnik JKH wrócił do meczowego składu po kontuzji, której nabawił się w meczu sparingowym, łamiąc palec serdeczny prawej dłoni. Trener Róbert Kaláber zestawił Danieluka w trzecim ataku wraz z Tomaszem Kulasem i Artemem Bondarievem. Ciężko jednak, by wracający po kontuzji zawodnik grał od razu pierwsze skrzypce w zespole. Za zdobywanie goli wzięli się inni hokeiści gospodarzy. Michal Fikrt w premierowej odsłonie skapitulował trzykrotnie. Do bramki Unii krążek posyłali Michal Plichta, Artem Bondariev oraz Mateusz Rompkowski.

W drugiej tercji obraz gry się nie zmienił. Na lodzie dominowali jastrzębianie, którzy zepchnęli zespół gości do głębokiej defensywy. Sporo pracy miał Michal Fikrt, który w 29. minucie skapitulował po raz czwarty. Podopieczni Róberta Kalábera podwyższyli prowadzenie grając w liczebnym… osłabieniu. Duchem walki wykazał się Filip Drzewiecki, który sam wyłuskał gumę i pewnym zwodem minął bramkarza Unii, dając czwartego gola JKH. Gol numer pięć padł po koronkowej akcji pierwszego ataku. Sytuację sfinalizował Leszek Laszkiewicz, pewnie pakując gumę przy samym słupku.

Przy tak wysokim prowadzeniu gospodarzy, ostatnia odsłona była tylko formalnością. Dwa razy na listę strzelców wpisał się Tomasz Kulas i jastrzębianie prowadzili w 49 minucie już 7:0. Oświęcimianie nie zamierzali jednak opuszczać Jastoru bez honorowego trafienia i minutę później za sprawą Macieja Szewczyka cel osiągnęli. Dwie i pół minuty przed końcem wynik skorygował jeszcze Artem Bondariev, zdobywając w przewadze swoją drugą bramkę w meczu. Jastrzębianie zasłużenie wygrali, zdobywając kolejne punkty. W niedzielę hokeistów Róberta Kalábera czeka dużo trudniejsze wyzwanie, pojedynek pod Wawelem z Comarch Cracovią.

Polska Hokej Liga - 6. kolejka - 10/10/2014 (piątek) - Jastrzębie-Zdrój - godz. 18:00
JKH GKS JASTRZĘBIE - TH UNIA OŚWIĘCIM 8:1 (3:0, 2:0, 3:1)


1:0 - 05:01 - Michal Plichta - Mateusz Bryk
2:0 - 10:28 - Artem Bondariev - Tomasz Kulas, Tomáš Protivný (5/4)
3:0 - 11:24 - Mateusz Rompkowski - Leszek Laszkiewicz, Petr Polodna
4:0 - 28:39 - Filip Drzewiecki (4/5)
5:0 - 38:48 - Leszek Laszkiewicz - Petr Polodna, Richard Bordowski
6:0 - 41:23 - Tomasz Kulas - Tomáš Protivný, Artem Bondariev
7:0 - 48:06 - Tomasz Kulas - Jan Steber, Vołodymyr Aleksyuk
7:1 - 49:25 - Maciej Szewczyk - Mateusz Adamus, Matúš Vizváry
8:1 - 57:35 - Artem Bondariev - Leszek Laszkiewicz, Richard Bordowski (5/4)


JKH GKS Jastrzębie: Odrobny (Zabolotny) - Němeček, Rompkowski, Laszkiewicz, Polodna, Bordowski - Bryk, Protivný, Drzewiecki, Steber, Plichta - Aleksyuk, Górny, Kulas, Danieluk, Bondariev - Kantor, Pastryk, Marzec, Ł. Nalewajka, R. Nalewajka.

TH Unia Oświęcim: Fikrt (Witek) - Gabryś, Vizváry, Wojtarowicz, Tabaček, Jaros - Ciura, Zukal, Adamus, Komorski, Szewczyk - Bajaník, Kasperczyk, Bepierszcz, Filo, Piotrowicz - Piekarski, Fiedor, Malicki, Paszek.


Kary: 12 min - 18 min / Strzały: 59-20 / Widzów: 700.
Sędziowali: Tomasz Radzik (główny) - Marcin Młynarski, Tomasz Przyborowski (liniowi).
Trenerzy: Róbert Kaláber (JKH GKS Jastrzębie) - Josef Doboš (TH Unia Oświęcim).

 

tel./fax 32 476 16 50
aleja Jana Pawła II 6a, 44-335 Jastrzębie-Zdrój

Formularz kontakowy

 
 
 


 

Administratorem danych jest Jastrzębski Klub Hokejowy GKS Jastrzębie, ul. Leśna 1, 44-335 Jastrzębie-Zdrój. Dane wpisane w formularzu kontaktowym będą przetwarzane w celu udzielania odpowiedzi na przesłane zapytanie.

NASTĘPNY MECZ