Od półtora miesiąca nasz zespół musi sobie radzić bez kontuzjowanego Marisa Jassa i, niestety, w jego sprawie nie mamy dobrych wieści. Początkowo wydawało się wprawdzie, iż łotewski obrońca będzie do dyspozycji sztabu szkoleniowego za kilka tygodni. Tymczasem ostatnio okazało się, że niezbędna stała się interwencja chirurgiczna. Maris poddał się jej w dniu dzisiejszym...
Jak poinformował dyrektor sportowy JKH GKS Jastrzębie Leszek Laszkiewicz, Jass musiał przejść zabieg kostki, po którym powrót do pełnej dyspozycji potrwa nawet kilka miesięcy. Waleczny defensor być może zatem będzie gotów do gry na fazę play-off, przy czym jest to scenariusz... optymistyczny. Przypomnijmy, że po raz ostatni Jass pojawił się na lodzie 3 października w wyjazdowym meczu z Zagłębiem Sosnowiec.
W tej niełatwej sytuacji życzymy Marisowi Jassowi spokojnej, skutecznej i udanej rehabilitacji, po której wróci na lód jeszcze silniejszy!