Prowadzona przez Roberta Kalabera reprezentacja Polski rozpoczęła Mistrzostwa Świata Dywizji 1B w Tychach od pewnego zwycięstwa z Estonią 3:0 (1:0, 1:0, 1:0). Wynik zawodów otworzył wychowanek JKH GKS Jastrzębie Kamil Wałęga, zaś przy drugiej z bramek asystował nasz napastnik Dominik Paś.
Biało-czerwoni byli stroną przeważającą i wygrali zasłużenie, ale zarazem wyraźnie starali się oszczędzać siły na kolejne pojedynki. Cieszyć musi czyste konto Johna Murray'a, do czego swoją "cegiełkę" dołożyli trzej obrońcy JKH GKS Jastrzębie, którzy wystąpili w pierwszej i drugiej formacji reprezentacji Polski, czyli Mateusz Bryk, Kamil Górny i Arkadiusz Kostek.
Jak wspomnieliśmy wyżej, obok nich przeciw w Estonii zagrał Dominik Paś, który w 30. minucie brał udział w bramkowej akcji zakończonej trafieniem Pawła Zygmunta. Z kolei Kamil Wałęga (obecnie MHK Liptowski Mikulasz), który znalazł się w kadrze zastępując Grzegorza Pasiuta, w pierwszej tercji wpisał się na listę strzelców i tym samym potwierdził bardzo dobrą formę z mijającego sezonu.
W drugim z wtorkowych meczów Japonia rozbiła Serbię 8:0. Następne spotkania mistrzostw w środę, natomiast Polacy ponownie pojawią się na Stadionie Zimowym w czwartek w pojedynku z Ukrainą.