Pierwszą sparingową porażkę na własnym lodowisku odnieśli hokeiści JKH GKS Jastrzębie, którzy ulegli GKS-owi Tychy dopiero w serii rzutów karnych. Wcześniejsze trzy tercje oraz dogrywka nie przyniosły rozstrzygnięcia. Hokeiści przez 65 minut gry nie potrafili strzelić gola.
W sparingu z GKS-em Tychy trener JKH GKS Jastrzębie, Robert Kalaber mógł sprawdzić dyspozycje dwóch testowanych reprezentantów Ukrainy, Volodymyra Aleksyuka i Artema Bondarieva. Słowak zestawił ich w trzeciej formacji. Aleksyuk stworzył parę z Kamilem Górnym, natomiast Bondariev zagrał w ataku z Tomaszem Kulasem i Michalem Plichtą.
Stroną dominującą w premierowej odsłonie byli gospodarze wtorkowego sparingu. Podopieczni Roberta Kalabera stworzyli sobie sporo okazji do otwarcia wyniku. W bramce GKS-u dobrze dysponowany był Stefan Żigardy, który poradził sobie ze wszystkimi strzałami hokeistów JKH.
Po przerwie gra był bardziej zacięta. W 25. minucie słupek jastrzębskiej bramki opieczętował Maxim Kartoszkin. Jastrzębianie nękali rywali szczególnie podczas gry w przewadze, zamykając wtedy tyszan w tercji obronnej. Strzały, jakie hokeiści JKH oddawali na bramkę Żigardiego okazywały się jednak niewystarczające.
Trzecia odsłona znów należała do jastrzębian. Gospodarze wyraźnie dyktowali warunki na tafli. Nie miało to jednak odzwierciedlenia w wyniku. Na tablicy wyników do końcowej syreny utrzymał się bezbramkowy remis i konieczne było zarządzenie dogrywki.
Dodatkowe pięć minut również nie wystarczyło do wyłonienia zwycięzcy. Najbliżej rozstrzygnięcia tego zaciętego spotkania był Vitek, który w sytuacji sam na sam z Odrobnym trafił w słupek. O losach sparingu musiały zadecydować rzuty karne. W tym elemencie prym wiedli przyjezdni, którzy skutecznie wykonali dwie próby (Vitek i Łopuski). Decydujące okazało się trafenie Josefa Vitka. W ekipie miejscowych Żigardiego próbowali pokonać Mateusz Danieluk i Artem Bondariev.
Dla jastrzębian była to dopiero pierwsza sparingowa porażka przed własną publicznością. W kolejnym meczu kontrolny zespół JKH zmierzy się na wyjeździe z Comarch Cracovią (czwartek 11 września).
09/09/2014 (wtorek), Jastrzębie-Zdrój, godz. 18:00
JKH GKS JASTRZĘBIE - GKS TYCHY 0:1 k. (0:0, 0:0, 0:0, 0:0, 0:2)
0:1 - 65:00 - Josef Vitek (decydujący rzut karny)
JKH GKS Jastrzębie: Odrobny (Zabolotny) - Němeček, Rompkowski, Laszkiewicz, Polodna, Bordowski - Bryk, Protivný, Danieluk, Steber, Urbanowicz - Aleksyuk, Górny, Kulas, Plichta, Bondariev - Kantor, Pastryk, Marzec, Ł. Nalewajka, Drzewiecki.
GKS Tychy: Žigárdy (Burda) - Besch, Wanacki, Bagiński, Galant, Woźnica - Kotlorz, Ferenc, Witecki, Kartoshkin, Różycki - Pociecha, Mojžiš, Jeziorski, Kolusz, Łopuski - Veretennikov, Vítek, Majoch, Franek.
Kary: 4 min - 12 min / PPG: 0:0 / SHG: 0:0 / Widzów: 299.
Sędziowali: Paweł Breske (główny) - Jarosław Syrek, Patryk Kaczmarek (liniowi).
Trenerzy: Róbert Kaláber (JKH GKS Jastrzębie) - Jiří Šejba (GKS Tychy).