W pierwszym spotkaniu sezonu 2023/24 hokeiści JKH GKS Jastrzębie po niełatwym pojedynku pokonali na Jastorze Marmę Ciarko STS Sanok 3:1 (0:0, 1:0, 2:1). O wygranej naszego zespołu zadecydowały końcówki drugiej i trzeciej odsłony, w których podopieczni Roberta Kalabera przechylili szalę zwycięstwa na naszą stronę. Premierowe trafienia zapisali na swoje konta Filip Starzyński, Jakub Iżacky i Maciej Urbanowicz.
Piątkowy pojedynek nie był wielkim widowiskiem, ale właśnie takie bywają inauguracje rozgrywek. W pierwszej odsłonie nasz zespół nie potrafił wstrzelić się w bramkę gości mimo trzech przewag z drugiej, dziesiątej i piętnastej minuty. Sanoczanie zawdzięczali wówczas pozostanie w grze dobrze dysponowanemu Kristianowi Tamminenowi. Należy jednak przy tym przyznać, że przeciwnik bynajmniej nie ograniczał się jedynie do defensywy, a kilka wypadów pod bramkę Jakuba Lackovicia wiązało się z podwyższonym ciśnieniem po naszej stronie.
W drugiej tercji sytuacja uległa zmianie o tyle, że pierwszą karę w sezonie dla JKH GKS "zarobił" Patryk Pelaczyk. Generalnie jednak jastrzębianie kontynuowali natarcie, co - paradoksalnie - przyniosło oczekiwany skutek dopiero wówczas, gdy wielu kibiców przeniosło oczekiwanie na otwarcie wyniku na trzecią tercję. Oto bowiem w ostatniej sekundzie drugiej części gry po dograniu Ricarda Bernhardsa i wstrzeleniu Kamila Górnego pod bramką odnalazł się Filip Starzyński i z bliska pokonał Tamminena. Przypomnijmy przy tym, że Starzyński trafił na Jastor jako ostatni z pozyskanych przed sezonem zawodników.
Na początku trzeciej odsłony nasz zespół mógł podwyższyć prowadzenie, ale strzał Michała Zająca obił jedynie obramowanie sanockiej bramki. Ta sytuacja wyraźnie zdopingowała gości, którzy niebawem zaczęli kusić się na poważniejsze ryzyko. Lacković miał coraz więcej roboty, a rosnący napór rywali niespodziewanie przyniósł efekt w 56. minucie, gdy po strzale z dystansu nasz słowacki bramkarz zmuszony był skapitulować. Dodajmy przy tym, że golkiper JKH GKS był zasłonięty gąszczem zawodników z pola i został zaskoczony uderzeniem Conora MacEacherna.
Remis bez wątpienia nie był dla nas wynikiem marzeń, ale - jak się potem okazało - tego dnia końcówki należały do JKH GKS Jastrzębie. Podopieczni Roberta Kalabera nie odpuścili i w 60. minucie przechylili szalę na swoją stronę, gdy najpierw Jakub Iżacky popisał się znakomitą indywidualną akcją, a następnie rezultat przypieczętował strzałem "do pustaka" Maciej Urbanowicz.
W niedzielę JKH GKS Jastrzębie czeka daleki wyjazd do Torunia, natomiast na Jastorze widzimy się 15 września na pojedynku z Zagłębiem Sosnowiec.
8 września 2023, Jastrzębie-Zdrój, 18:00
JKH GKS Jastrzębie - Marma Ciarko STS Sanok 3:1 (0:0, 1:0, 2:1)
1:0 Starzyński - Górny - Bernhards 39:59
1:1 MacEachern - Bukowski - Ceder 55:22
2:1 Iżacky - Zając - Wajda 59:48
3:1 Urbanowicz 59:59 (pusta bramka)
JKH GKS Jastrzębie: Lacković - Viinikainen, Kolusz, Urbanowicz, Paś, Rajamaeki - Kostek, Bagin, Kopta, Arrak, Iżacky - Wajda, Górny, Zając, Starzyński, Bernhards - Kamienieu, Martiska, R. Nalewajka, Kiełbicki, Pelaczyk.
Strzały: 36 - 18 / Kary: 4 min - 10 min / Widzów: 500
Sędziowali: Patryk Pyrskała, Mateusz Krzywda (główni) oraz Dariusz Pobożniak, Mateusz Kucharewicz (liniowi).
Zadanie „Udział w szkoleniu i występy w rozgrywkach drużyny seniorów JKH GKS Jastrzębie” dofinansowane zostało przez Miasto Jastrzębie-Zdrój.