Dwa ukłucia Łyszczarczyka

 
2023-12-01

Niestety nie udało się naszym hokeistom pójść za ciosem i po urwaniu punktów mistrzowi pokonać również wicemistrza. W piątkowy wieczór JKH GKS Jastrzębie przegrał na wyjeździe z GKS Tychy 1:2 (0:1, 1:0, 0:1), a o porażce zadecydowały dwie bramki Alana Łyszczarczyka, zdobyte podczas dwóch z sześciu przewag dla rywali. Na otarcie łez pozostała nam ładna akcja przy honorowym trafieniu niezastąpionego Filipa Starzyńskiego.

Będący w uderzeniu tyszanie uznawani byli za faworyta derbów. Drużyna trenera Pekki Tirkkonena wygrywa ostatnio mecz za meczem, a zatem jej dominacja na początku spotkania nie była niespodzianką. W naszych szeregach świetnie jednak spisywał się Maciej Miarka, co bez wątpienia musi cieszyć po fatalnym - również pod kątem strat bramkowych - listopadzie. Inna sprawa, że inny start derbów byłby niespodzianką, skoro w ciągu zaledwie czternastu minut na ławkę kar powędrowali kolejno Tuukka Rajamaki, Jakub Izacky i Ricards Bernhards. Podczas kary dla Łotysza wspomniany Łyszczarczyk kąśliwie uderzył zza bulika, a zasłonięty Miarka nie miał szans na skuteczną reakcję.

Do drugiej tercji to jastrzębianie przystąpili z większym animuszem, ale tu z kolei na wysokości zadania stawał doskonale nam znany Tomasz Fuczik. W końcu jednak nadeszła 28. minuta, w której po zagraniu z niebieskiej świetnie pod bramką gospodarzy odnalazł się Izacky, odgrywając do będącego w lepszej sytuacji Starzyńskiego. Ten nie zastanawiał się długo i natychmiast doprowadził do remisu.

Również w trzeciej tercji oglądaliśmy tylko jedną bramkę i była ona dosłownie kopią... pierwszej. Wcześniej obie ekipy nie szczędziły sobie ciosów, choć znów to jastrzębianie częściej lądowali na ławce kar. Gdy powędrował na nią ponownie Izacky, trener Tychów wziął czas i na tyle skutecznie rozpisał akcję, że po kilkudziesięciu sekundach Łyszczaczyk powtórzył swój wyczyn i utonął w ramionach kolegów. Na finiszu zawodów jastrzębianie postawili wprawdzie wszystko na jedną kartę, ale bez sukcesu.

Mimo porażki JKH GKS Jastrzębie pozostał czwartą siłą Tauron Hokej Ligi, jednakże po piętach naszemu zespołowi depcze już nie tylko Energa Toruń, ale i mające ostatnio fantastyczną serię PZU Podhale Nowy Targ. Tymczasem przed nami kolejne ciężkie spotkanie, bowiem w niedzielę na Jastor zawita Re-Plast Unia Oświęcim, która w piątek rozjechała Comarch Cracovię. Zapraszamy na godz. 17:00.

1 grudnia 2023, Tychy, 18:00
GKS Tychy - JKH GKS Jastrzębie 2:1 (1:0, 0:1, 1:0)
1:0 Łyszczarczyk - Padakin - Ubowski 13:31, 5/4
1:1 Starzyński - Izacky - Rajamaki 27:52
2:1 Łyszczarczyk - Kaskinen - Padakin 53:35, 5/4

JKH GKS Jastrzębie: Miarka - Kostek, Wajda, Urbanowicz, Paś, Kiełbicki - Górny, Bagin, Izacky, Starzyński, Rajamaki - Viinikainen, Martiska, Bernhards, Jarosz, Arrak - Kameneu, R. Nalewajka, Ł. Nalewajka, Zając.

Strzały: 28 - 19 / Kary: 2 min - 12 min / Widzów: 1 200
Sędziowali: Rafał Noworyta, Mateusz Bucki (główni) oraz Sebastian Iwaniak, Andrzej Nenko (liniowi).

tel./fax 32 476 16 50
aleja Jana Pawła II 6a, 44-335 Jastrzębie-Zdrój

Formularz kontakowy

 
 
 


 

Administratorem danych jest Jastrzębski Klub Hokejowy GKS Jastrzębie, ul. Leśna 1, 44-335 Jastrzębie-Zdrój. Dane wpisane w formularzu kontaktowym będą przetwarzane w celu udzielania odpowiedzi na przesłane zapytanie.

NASTĘPNY MECZ