Wierzymy w Was!

 
2024-03-04

Bez wątpienia niełatwą sztuką jest otrząsnąć się po dwóch domowych porażkach na starcie rywalizacji o półfinał. Mało kto miał prawo spodziewać się, że do Torunia hokeiści JKH GKS Jastrzębie pojadą ze świadomością, iż... w najgorszym możliwym przypadku nie zagramy już w tym sezonie na Jastorze! Oczywiście nie dopuszczamy nawet myśli o takim rozwiązaniu. W poniedziałek o godz. 14:45 nasza ekipa rusza do „Grodu Kopernika”. Panowie, MUSICIE wrócić na naszą taflę na piąty mecz. Powodzenia!

Przed pierwszymi dwoma spotkaniami sililiśmy się na statystyki, wspomnienia i analizę serii. Tymczasem na lodzie Jastora okazało się, że „piękno sportu” zadrwiło z wszelkich wyliczeń. Co z tego, że jastrzębianie dotychczas nie przegrali z Energą u siebie? Co z tego, że miesiąc temu rozgromili „Stalowe Pierniki” rekordową dwucyfrówką do zera? Co z tego, że w sobotę oddaliśmy na bramkę Mateusza Studzińskiego ponad pół setki strzałów przy zaledwie kilkunastu uderzeniach gości? Nic. Wszelkie te aspekty nie miały przełożenia na sytuację w naszym ćwierćfinale. Bohaterski bramkarz przeciwników pojawił się na tafli w efekcie nieszczęśliwego zdarzenia z udziałem Juliusa Pohjanoksy i Macieja Urbanowicza. Co było potem, wszyscy doskonale wiemy.

Pomiędzy sobotą a wtorkiem nasza ekipa przeżywa trudny czas. To niezwykle ciężki moment sezonu, tym gorszy, że niespodziewany tuż po wspaniałej serii styczniowo-lutowych zwycięstw. Wiemy, że chłopaki dadzą z siebie... więcej niż wszystko, aby nie zakończyć tego sezonu już teraz. Faktem jest, iż dwiema domowymi porażkami maksymalnie skomplikowaliśmy sobie drogę do strefy medalowej, ale przecież jeszcze nie wszystko stracone. Tor-Tor wypełniony miejscowymi kibicami będzie trudny do zdobycia, ale w tym sezonie co najmniej raz wygrywały tam już zespoły z Katowic, Tychów, Oświęcimia, Krakowa, Nowego Targu i Sosnowca. Oznacza to, że poza Sanokiem tylko podopieczni Roberta Kalabera nie dokonali jeszcze tego wyczynu. Przełamanie byłoby bardziej niż wskazane.

Nasza ekipa w poniedziałek rano spotyka się na ostatnim domowym treningu przed podróżą. Do Torunia jastrzębianie wyruszają tuż przed piętnastą. Wieczorem podopieczni Roberta Kalabera zameldują się w Hotelu Mercure w Toruniu, natomiast w dniu pierwszego meczu z rana zaliczą ostatni rozjazd.

A potem zaczynamy kolejną bitwę... Godzina prawdy wybije o 18:30.

WIERZYMY W WAS!


5. KH ENERGA TORUŃ
TAURON HOKEJ LIGA
PLAYOFF 2024
ĆWIERĆFINAŁ
(do 4 zwycięstw)

4. JKH GKS JASTRZĘBIE

2 ZWYCIĘSTWA 0
4 BRAMKI 2
46 STRZAŁY 88
9% SKUTECZNOŚĆ 2%
22 KARNE MINUTY 22
2/7 PRZEWAGI 2/7
71% OSŁABIENIA 71%
57%
OBCOKRAJOWCY* 50%
32% WYCHOWANKOWIE* 18%
*w składzie meczowym
tel./fax 32 476 16 50
aleja Jana Pawła II 6a, 44-335 Jastrzębie-Zdrój

Formularz kontakowy

 
 
 


 

Administratorem danych jest Jastrzębski Klub Hokejowy GKS Jastrzębie, ul. Leśna 1, 44-335 Jastrzębie-Zdrój. Dane wpisane w formularzu kontaktowym będą przetwarzane w celu udzielania odpowiedzi na przesłane zapytanie.

NASTĘPNY MECZ