Komplet trzech punktów przywożą z Grodu Kopernika hokeiści JKH GKS Jastrzębie, którzy w piątkowy wieczór pokonali Nestę Mires Toruń 5:3. Dwa dni później podopiecznych Roberta Kalábera czeka hit kolejki w postaci pojedynku z mistrzem Polski, GKS-em Tychy. Ten mecz już w niedzielę o godzinie 18:00 na Jastorze.
Od samego początku wszystko układało się po myśli jastrzębian. Już w piątej minucie wynik meczu otworzył Leszek Laszkiewicz, który po przytomnym zagraniu Juraja Petro znalazł się sam naprzeciwko Michała Plaskiewicza. Pewny zwód najbardziej doświadczonego w drużynie gości sprawił, że Laszkiewicz mógł tylko wpakować krążek do pustej bramki. Asystujący przy tym golu Juraj Petro również zdołał wpisać się na listę strzelców na trzy minuty przed końcem tercji, podwyższając na 2:0.
Przewaga przyjezdnych nie podlegała żadnej dyskusji. Po drugim trafieniu Leszka Laszkiewicza z drugiej odsłony i golu Jakuba Schejbala na otwarcie tercji numer trzy wicemistrz Polski prowadził już 4:0. Od tego momentu jastrzębianie nie forsowali zbytnio tempa, co torunianie starali się wykorzystać. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Pierwszy gol dla Nesty padł w 43. minucie, gdy Davida Zabolotnego pokonał Piotr Husak. Po chwili jastrzębianie znów prowadzili różnicą czterech bramek. Grę w przewadze skutecznym strzałem zakończył Tomasz Kulas, który zmienił lot krążka po uderzeniu Kamila Górnego.
Ostatnie minuty należały jednak do gospodarzy. Torunianie ambitnie walczyli o odwrócenie losów meczu, ale udało im się tylko skorygować wynik. Sposób na Davida Zabolotnego znaleźli jeszcze Yauhen Zhylinski oraz Jarosław Dołęga. Ostatecznie JKH wygrał w stosunku 5:3 i to hokeiści znad czeskiej granicy zasłużenie zgarnęli komplet punktów. O kolejne będzie niezwykle ciężko, bo już w niedzielę JKH GKS Jastrzębie zmierzy się na własnym lodowisku z mistrzem Polski, GKS-em Tychy. Mecze tych drużyn od dawna elektryzują kibiców obu drużyn. Emocji nie powinno zabraknąć także i tym razem, dlatego obecność na tym meczu obowiązkowo. Przypomnijmy: niedziela, godzina 18:00, JKH GKS Jastrzębie vs GKS Tychy. ZAPRASZAMY!
Polska Hokej Liga - 12. kolejka - 09/10/2015 (piątek) - Toruń - godz. 18:30
NESTA MIRES TORUŃ - JKH GKS JASTRZĘBIE 3:5 (0:2, 0:1, 3:2)
0:1 - 04:51 - Leszek Laszkiewicz - Juraj Petro
0:2 - 17:09 - Juraj Petro - Tobiasz Bigos, Kamil Górny
0:3 - 28:51 - Leszek Laszkiewicz - Michal Plichta
0:4 - 41:15 - Jakub Schejbal - Tomasz Kulas, Patrik Stantien
1:4 - 42:32 - Piotr Husak - Michał Kalinowski, Sergiej Kukushkin
1:5 - 44:23 - Tomasz Kulas - Kamil Górny, Leszek Laszkiewicz (5/4)
2:5 - 47:38 - Yauhen Zhylinski - Jacek Dzięgiel
3:5 - 57:47 - Jarosław Dołęga - Jacek Dzięgiel, Krzysztof Kantor
Nesta Mires Toruń: Plaskiewicz (Bojanowski) - Kantor, Zacharenka, Kalinowski, Kukushkin, Minge - Zhylinsky, Lidtke, Wiśniewski, Kuchnicki, Fraszko - Kamko, Huzarski, Dołęga, Dzięgiel, Winiarski - Skólmowski, Heyka, Bomastek, Chrzanowski, Husak.
JKH GKS Jastrzębie: Zabolotny (Berggruen) - Górny, Bigos, Schejbal, Łukasz Nalewajka, Leszek Laszkiewicz - Semrád, Janáček, Kulas, Stantien, Danieluk - Gimiński, Pastryk, Plichta, Petro, Świerski oraz Szczurek, Dudkiewicz, Jaworski, Matusik.
Kary: 8 min - 4 min / Strzały: 15:38 / Widzów: 800.
Sędziowali: Przemysław Kępa (główny) - Robert Długi, Mateusz Niżnik (liniowi).
Trenerzy: Oleg Małaszkiewicz (Nesta Mires Toruń) - Robert Kaláber (JKH GKS Jastrzębie).