Reprezentacja Polski do lat osiemnastu wygrała turniej Mistrzostw Świata Dywizji IB w Kownie i tym samym powraca po przerwie na zaplecze Elity! Biało-czerwoni byli pewni kwalifikacji już po czterech meczach, pokonując Japończyków, Estończyków, Francuzów i Litwinów. Mocny fundament pod awans położyli wychowankowie JKH GKS Jastrzębie, którzy w sumie zdobyli pięć goli i dołożyli siedem asyst! Gratulujemy!
Na Mistrzostwa Świata do Kowna selekcjoner Andriej Gusow powołał czterech zawodników JKH GKS Jastrzębie: Wiktora Zająca, Mikołaja Osiadłego, Kacpra Michalskiego i Filipa Wojciechowskiego. Obok nich w kadrze znaleźli się także Oskar Magner i Wiktor Makuła, którzy obecnie grają w Czechach, ale to na Jastorze rozpoczynali przygodę z hokejem i z chęcią ''zapisali się'' do jastrzębskiego dorobku. W sztabie reprezentacji mieliśmy także kolejnego z naszych przedstawicieli, Dariusza Wywiała, który pracuje w kadrze jako specjalista ds. technicznych.
Na zdjęciu od lewej - Zając, Magner, Osiadły, Wywiał, Michalski, Wojciechowski, Makuła.
Jak wspomnieliśmy na wstępie, młodzi Polacy w czterech pierwszych meczach odnieśli komplet zwycięstw, pokonując Japonię (4:1), Estonię (5:1), Francję po karnych (4:3 k.) i Litwę (3:2). Dzięki temu w ostatnim meczu przeciw Korei Południowej nasza kadra mogła pozwolić sobie na porażkę, choć tu bez wątpienia ''szlachectwo zobowiązywało'' do nadrabiania strat, bowiem rywale w połowie drugiej tercji prowadzili już... 5:0. Selekcjoner posłał wówczas do bramki czekającego na swoją szansę Kacpra Michalskiego, który zachował czyste konto (jako jedyny na turnieju!) i przyczynił się tym samym do niemal udanej szalonej pogoni za wynikiem.
Poniżej prezentujemy dorobek jastrzębian w Mistrzostwach Świata Dywizji IB. Na pięć trafień złożyły się po dwa gole Wiktora Zająca i Wiktora Makuły, przy czym Zając był prawdziwym ''królem dnia'' w starciu z Francją, strzelając dwukrotnie w regulaminowym czasie gry oraz dokładając skutecznie wykonanego karnego, który otworzył drogę do zwycięstwa. Jedną bramkę dołożył z kolei Filip Wojciechowski przeciw Japonii. Natomiast najlepszym asystentem spośród jastrzębian okazał się Mikołaj Osiadły, który trzykrotnie zaliczył kluczowe podania. Do statystyk ofensywnych nie wpisał się jedynie Oskar Magner, jednak od tego defensora selekcjoner Gusow wymagał realizacji innych zadań.
13.04: Polska - Japonia 4:1 (1:1, 2:0, 1:0)
Wojciechowski (gol na 3:1; I formacja), Zając (I formacja), Osiadły (asysty na 2:1 i 4:1; III formacja), Magner (III formacja), Makuła (gol na 1:0; asysta na 3:1; IV formacja), Michalski (poza składem).
14.04: Polska - Estonia 5:1 (0:1, 3:0, 2:0)
Wojciechowski (I), Zając (I), Osiadły (asysta na 3:1; III), Magner (III), Makuła (gol na 2:1; IV), Michalski (poza składem).
16.04: Polska - Francja 4:3 k. (2:1, 0:1, 1:1, 0:0, k. 2:1)
Wojciechowski (I), Zając (gole 1:1 i 2:1; wykorzystany karny; I), Osiadły (III), Magner (III), Makuła (asysta na 2:1; IV), Michalski (poza składem).
18.04: Polska - Litwa 3:2 (1:1, 1:0, 1:1)
Wojciechowski (I), Zając (I), Osiadły (III), Magner (III), Makuła (IV), Michalski (poza składem).
19.04: Polska - Korea Płd. 3:5 (0:1, 0:4, 3:0)
Michalski (w bramce od 31:51 do 59:17), Wojciechowski (asysta na 1:5; I), Zając (asysta na 1:5; I), Osiadły (III), Magner (III), Makuła (IV).