JKH GKS Jastrzębie wygrał z Naprzodem Janów 3:0 i zapewnił sobie możliwość rywalizacji wśród najlepszych sześciu zespołach po dwóch rundach sezonu zasadniczego. To nie jedyna korzyść piątkowego zwycięstwa. Wiadomo już, że wicemistrzowie mają pewne co najmniej czwarte miejsce na zakończenie drugiej rundy, co w praktyce oznacza, że JKH zagra również w turnieju finałowym Pucharu Polski!
Pierwszy kwadrans obfitował w sytuacje bramkowe dla gospodarzy, ale z każdą kolejną interwencją Michał Elżbieciak tylko nabierał pewności siebie. Trochę pracy miał również Mate Tomlenović, który strzegł bramki JKH. Przed świątynią gospodarzy najgroźniej zrobiło się w ostatniej minucie tercji, gdy Naprzód wyjechał z kontrą 2 na 1 pomimo gry w osłabieniu. Marek Pohl nie znalazł jednak sposobu na Chorwata i w premierowej odsłonie bramki nie padły.
W drugiej tercji wreszcie coś drgnęło, ale jastrzębianie potrzebowali trochę czasu, by przełamać Michała Elżbieciaka. Udało się podczas przewagi, gdy na ławce kar odpoczywał Adrian Kurz, który za fal na Laszkiewiczu dostał podwójne wykluczenie. Gospodarzom udało się dosłownie w ostatnim momencie, a akcję celnym strzałem w długi róg wykończył Richard Bordowski. Ten sam zawodnik miał również swój udział przy trafieniu na 2:0. Na listę strzelców wpisał się tym razem Kamil Górny, który popisał się płaskim strzałem z korytarza międzybulikowego.
Podczas ostatnich dwudziestu minut przyjezdni ambitnie walczyli o każdy metr tafli. Podopieczni Waldemara Klisiaka kilka razy zmusili Tomljenovića do interwencji, ale ten był bezbłędny. To właśnie dzięki Chorwatowi jastrzębianie nie stracili żadnej bramki. Niespełna trzy minuty przed końcową syreną wynik ustalił jeszcze Leszek Laszkiewicz, trafiając podczas liczebnej przewagi. Trzy punkty zostały na Jastorze i dzięki nim hokeiści JKH GKS Jastrzębie zapewnili sobie udział w finałowym turnieju Pucharu Polski oraz możliwości rywalizacji z silniejszymi drużynami w kolejnych czterech rundach sezonu zasadniczego.
Podopiecznych Roberta Kalábera oraz pozostałych ligowców czeka teraz dwutygodniowa przerwa w rozgrywkach. Związana jest ona ze zgrupowaniem reprezentacji Polski, która weźmie udział w turnieju z cyklu Euro Ice Hockey Challenge. Zostanie on rozegrany w dniach 5-7 listopada w Katowicach - Janowie.
Zadanie "Uczestnictwo JKH w rozgrywkach ligowych, pucharowych i towarzyskich" współfinansowane jest ze środków Miasta Jastrzębie-Zdrój.
Polska Hokej Liga - 20. kolejka - 30/10/2015 (piątek) - Jastrzębie-Zdrój - godz. 18:00
JKH GKS JASTRZĘBIE - NAPRZÓD JANÓW 3:0 (0:0, 2:0, 1:0)
1:0 - 31:40 - Richard Bordowski - Kamil Górny, Patrik Stantien (5/4)
2:0 - 34:33 - Kamil Górny - Leszek Laszkiewicz, Richard Bordowski
3:0 - 57:08 - Leszek Laszkiewicz - Richard Bordowski, Kamil Górny (5/4)
JKH GKS Jastrzębie: Tomljenović (Zabolotny) - Górny, Bigos, Bordowski, Ł. Nalewajka, Laszkiewicz - Szczurek, Pastryk, Kulas, Rostkowski, Danieluk - Schejbal, Lukačik, Plichta, Stantien, R. Nalewajka - Gimiński, Świerski, Jaworski, Matusik.
Naprzód Janów: M. Elżbieciak (Niemczyk) - Kurz, Jakubik, Gryc, Parzyszek, Indra - Vrana, Kosakowski, Bibrzycki, Pohl, Stachura - Kozlov, Semiannikow, Ł. Elżbieciak, Michiejenak, Rajski - Lacheta, Sarna, Radwan, Piper, Podsiedlik.
Kary: 10 min - 22 min / Strzały: 40:24 / Widzów: 600.
Sędziowali: Michał Pachucki (główny) - Rafał Noworyta, Paweł Pomorzewski (liniowi).
Trenerzy: Robert Kaláber (JKH GKS Jastrzębie) - Waldemar Klisiak (Naprzód Janów).