Faktem jest, iż już parokrotnie informowaliśmy przy różnych okazjach, że w nowym sezonie w JKH GKS Jastrzębie zobaczymy sporo młodych twarzy. Warto jednak podkreślić, że de facto ''ćwierć ekipy'' tworzyć będą zawodnicy, którzy wspólnie grali na Jastorze od czasów naboru przez wszystkie kolejne szczeble szkolenia i razem osiągali kolejne sukcesy. Są to: Jakub Onak, Bartłomiej Stolarski, Kacper Michalski, Mikołaj Osiadły, Filip Wojciechowski i Wiktor Zając. Czy oznajdziecie ich na tym pamiętnym zdjęciu sprzed niemal dekady z Zimowego Stadionu Narodowego i w towarzystwie słynnego Mariusza Czerkawskiego?
Tych sześciu młodych hokeistów rozpoczynało przygodę z taflą od treningów w naborze i mikrusach. Miało to miejsce w pierwszej połowie ubiegłej dekady, a zatem całą epokę temu. Czekaliśmy wówczas na ''młode i obiecujące'' roczniki 1997-2000 z Dominikiem Pasiem i Kamilem Wałęgą, które dorastały w żakach, młodzikach i juniorach. Wiemy, jakie były dalsze - piękne! - losy tamtej dzielnej grupy. Dziś doczekaliśmy się ich następców. Czy efekt będzie podobny? Oczywiście wszyscy życzylibyśmy sobie tego!
''Aktualnie sześciu wychowanków naszego klubu poniżej dwudziestego roku życia zakontraktowanych jest do drużyny seniorów'' - podkreśla Mariusz Bernacki, który zna tych chłopaków od dziecka, a obecnie... może wiele na ich temat powiedzieć swojemu młodszemu bratu Rafałowi, który kilka miesięcy temu objął naszą pierwszą drużynę.
Co warte podkreślenia, o ile w przypadku Dominika Jarosza, Jakuba Michałowskiego, Dominika Pasia, Jana Sołtysa czy Kamila Wałęgi mieliśmy do czynienia z ''rozstrzałem'' wiekowym na dystansie nawet czterech lat, o tyle wspomniana szóstka obejmuje jedynie dwa roczniki - 2006 i 2007. Oznacza to, że hokeiści ci grają ze sobą od wielu lat i ''przepaść'' dorastania w pierwszych latach szkolenia nie była tak poważna. Co ważne, zawodnicy mieli okazję dzielić ze sobą nie tylko szatnię, ale też ławy szkolne - część z nich uczyła się w Zespole Szkół Mistrzostwa Sportowego w Jastrzębiu-Zdroju, a inni - w Szkole Mistrzostwa Sportowego przy Polskim Związku Hokeja na Lodzie.
Trener Mariusz Bernacki przypomina, że tych chłopaków ''spajają'' także wspólne sukcesy, bowiem w ciągu ostatnich dziesięciu lat świętowali oni wspólnie kilka epokowych osiągnięć. ''Chłopcy mieli po drodze kilka sukcesów, począwszy od mini-hokeja, a kończąc na juniorach. Najpierw był historyczny triumf w turnieju Czerkawski Cup na Zimowym Stadionie Narodowym w 2016 roku. Następnie drużyna z ich udziałem zdobyła brąz Mistrzostw Polski Młodzików (2021), złoto Mistrzostw Polski Młodzików (2022), brąz Mistrzostw Polski Juniorów Młodszych (2023), triumf w prestiżowym międzynarodowym turnieju na Łotwie Riga Cup (2024) oraz brąz Mistrzostw Polski Juniorów (2025)'' - wylicza Mariusz Bernacki. Uzupełnijmy przy tym, że nasi zawodnicy również w sezonie 2025/26 będą mieli możliwość powalczenia o medale wśród juniorów, a zatem droga do powtórki z 2007 roku - na którą czekamy już tak wiele lat - stoi otworem.
Sukcesy na niwie klubowej nie mogły nie przełożyć się także na uznanie ze strony selekcjonerów coraz to starszych reprezentacji Polski. Wielokrotnie informowaliśmy o powołaniach wyżej wymienionej szóstki w biało-czerwone kamasze, a ostatnio cieszyliśmy się z faktu, iż podczas Mistrzostw Świata w Kownie młodzi jastrzębianie przyczynili się do powrotu do Dywizji IA.
Cóż, pozostaje nam nie tylko cieszyć się z już osiągniętych wyników, ale również mieć nadzieję, że ta wspólna przygoda potrwa jeszcze przez wiele lat. Pierwszy seniorski test już niebawem - wszak w sezonie 2025/26 JKH GKS Jastrzębie - podobnie jak dwadzieścia i dziesięć lat temu - będzie oparty o wychowaną przez siebie młodzież.
