Bez punktów opuszczają Tychy hokeiści JKH GKS Jastrzębie, którzy przez sześćdziesiąt minut walczyli z mistrzem jak równy z równym, ale gdy wszyscy byli myślami w dogrywce najaktywniejszy atak gospodarzy wyprowadził celny cios. Szesnaście sekund przed końcową syreną do bramki JKH trafił Marcin Kolusz, zapewniając GKS-owi Tychy komplet punktów.
Pierwszy mecz w nowym roku lepiej zaczęli jastrzębianie, którzy znacznie częściej wizytowali tercje rywala. Strzały nie były na tyle groźne, by Stefan Žigárdy musiał wyciągać krążek z bramki. Najlepszą okazję i to podczas gry w osłabieniu miał Richard Bordowski, który nie wykorzystał straty krążka Michaela Kolarza. Golkiper Tychów do końca trzymał parkan na lodzie, skutecznie torując dostęp do własnej bramki. Ostatnie minuty należały jednak do miejscowych, którzy kilka razy zagrozili bramce JKH, ale David Zabolotny był na posterunku i w premierowej odsłonie nikt nie zdołał otworzyć wyniku.
Po przerwie zdecydowanie więcej pracy miał bramkarz gości. Pod świątynią Davida Zabolotnego groźnie robiło się przede wszystkim podczas kar nakładanych na JKH. Zabolotny ze swoich obowiązków wywiązywał się jednak znakomicie i głównie dzięki niemu wicemistrzowie zagrali kolejną tercję na zero z tyłu. Niestety nie udało się również nic strzelić i kolejna tercja nie przyniosła zmiany rezultatu.
W ostatniej tercji przewaga gospodarzy rosła. David Zabolotny musiał się zwijać jak w ukropie. Gdy wszystko zmierzało w stronę dogrywki, kibice Tychów wreszcie mieli powód do radości. Na szesnaście sekund przed końcem meczu mistrzowie Polski wreszcie dopięli swego. Bramkarz JKH odbił strzał z niebieskiej Łukasza Sokoła, ale wobec dobitki Marcina Kolusza był już bez szans. Bardzo szczęśliwie GKS Tychy zgarnął komplet punktów, a jastrzębianie choć walczyli dzielnie przez cały mecz, musieli obejść się smakiem.
Polska Hokej Liga - 33. kolejka - 03/01/2016 (niedziela) - Tychy - godz. 17:00
GKS TYCHY - JKH GKS JASTRZĘBIE 1:0 (0:0, 0:0, 1:0)
1:0 - 59:44 - Marcin Kolusz - Mikołaj Łopuski, Łukasz Sokół
GKS Tychy: Žigárdy (Kosowski) - Ciura, Kolarz, Bagiński, Galant, Witecki - Sokół, Gazda, Kolusz, Kalinowski, Łopuski - Bryk, Pociecha, Vitek, Komorski, Kogut oraz Woźnica, Bepierszcz, Kartoshkin, Rzeszutko.
JKH GKS Jastrzębie: Zabolotny (Berggruen) - Górny, Gimiński, Bordowski, Stantien, Laszkiewicz - Bigos, Pastryk, Kulas, Petro, Danieluk - Látal, Janáček, Stasiewicz, Ł. Nalewajka, R. Nalewajka oraz Vrána, Matusik, Jaworski, Rostkowski.
Kary: 16 min - 18 min / Strzały: 37:31 / Widzów: 1 800.
Sędziowali: Michał Baca (główny) - Patryk Kasprzyk, Sławomir Szachniewicz (liniowi).
Trenerzy: Jiří Šejba (GKS Tychy) - Robert Kaláber (JKH GKS Jastrzębie).