Skuteczność w górę, defensywa w dół (WIDEO)

 
2016-01-08

Hokeiści JKH GKS Jastrzębie poprawili skuteczność, ale to nie wystarczyło, by wygrać pierwszy mecz w tym roku. Jastrzębianie zdobyli w Sanoku pięć goli i nawet prowadzili 5:3, ale skuteczna pogoń gospodarzy i dwa gole w przeciągu dwunastu sekund przyiosły dogrywkę. W niej hat-tricka skompletował Bryan Cameron i to sanoczanie cieszyli się z wygranej.

Początek spotkania nie wskazywał na to, by jastrzębianie mogli mieć jakiekolwiek kłopoty w odniesieniu pierwszego w tym roku zwycięstwa. W odstępie zaledwie 24. sekund hokeiści JKH dwukrotnie znaleźli sposób na Jasona Missiaen'a. Ostatecznie tercja zakończyła się przy prowadzeniu 3:1 przez jastrzębskich hokeistów.

W drugiej odsłonie trwała walka cios za cios. Zaczęli miejscowi, gdy w liczebnej przewadze Bryan Cameron wykorzystał zamieszanie przed bramką Davida Zabolotnego i wpakował gumę pod poprzeczkę. Odpowiedź Grzegorza Rostkowskiego pozwoliła gościom odzyskać dwubramkową przewagę, ale ostatnie słowo w tej części meczu należało jednak do sanoczan. Kolejna gra w przewadze zakończyła się trafienie, tym razem Toni'ego Dahlmana.

Gdy na początku trzeciej odsłony piątego gola dla JKH zdobył Richard Bordowski wydawało się, że wszystko jest na dobrej drodze. W bramce gospodarzy nastąpiła zmiana. Niezbyt pewnego Missiaen'a zastąpił Mateusz Skrabalak. Ten manewr okazał się strzałem w dziesiątkę, bo licznik goli zdobytych przez jastrzębian się zatrzymał, a trafiać zaczęli podopieczni Kari Rauhanena. Gole Bryana Camerona i Jareda Browna zdobyte w przeciągu zaledwie dwunastu sekund podcięły skrzydła jastrzębianom. Mecz został przedłużony o dogrywkę, która trwała niespełna minutę. Już po 38. sekundach gry Bryan Cameron skompletował hat-tricka i ze zwycięstwa mogli cieszyć się sanoczanie.

Dla JKH była to już czwarta porażka z rzędu, ale na plus trzeba odnotować poprawę skuteczności. Po dwóch meczach bez zdobytej bramki w końcu udało się coś strzelić i to od razu pięć goli, a co warto odnotować przy zaledwie dwudziestu strzałach oddanych w stronę bramki rywala. Dużym zmartwieniem w grze wicemistrza jest natomiast postawa formacji defensywnej. I właśnie nad tym elementem musza jastrzębianie popracować przed następnym meczem. Już w niedzielę 10 stycznia JKH GKS Jastrzębie podejmuje na Jastorze Unię Oświęcim.


Polska Hokej Liga - 34. kolejka - 08/01/2016 (piątek) - Sanok - godz. 18:00
CIARKO PBS BANK STS SANOK - JKH GKS JASTRZĘBIE 6:5 d. (1:3, 2:1, 2:1, 1:0)


0:1 - 07:35 - Patrik Stantien - Richard Bordowski, Leszek Laszkiewicz
0:2 - 07:59 - Juraj Petro - Michal Plichta, Martin Janáček
1:2 - 14:04 - Nathan Sliwinski
1:3 - 16:46 - Kamil Górny - Leszek Laszkiewicz, Juraj Petro (5/4)
2:3 - 20:48 - Bryan Cameron - Quinn Sproule, Jared Brown (5/4)
2:4 - 32:22 - Grzegorz Rostkowski - Leszek Laszkiewicz
3:4 - 35:16 - Toni Dahlman - Zsolt Azari, Marek Strzyżowski (5/4)
3:5 - 41:27 - Richard Bordowski - Leszek Laszkiewicz
4:5 - 54:23 - Bryan Cameron - Robert Kostecki, Kamil Olearczyk
5:5 - 54:35 - Jared Brown - Steven Tarasuk
6:5 - 60:38 - Bryan Cameron - Jared Brown, Samuel Roberts


Ciarko PBS Bank STS Sanok: Missiaen (od 41:28 - Skrabalak) - Tarasuk, Sproule, Cameron, Brown, Danton - Tuominen, Roberts, Azari, Dahlman, Strzyżowski - Olearczyk, Salija, Sliwinski, Kostecki, Ćwikła oraz Demkowicz, Biały, Wilusz, Bielec.

JKH GKS Jastrzębie: Zabolotny (Berggruen) - Górny, Gimiński, Bordowski, Stantien, Laszkiewicz - Latál, Janáček, Plichta, Petro, Danieluk -Bigos, Pastryk, Stasiewicz, Ł. Nalewajka, R. Nalewajka oraz Vrána, Matusik, Jaworski, Rostkowski.


Kary: 8 min - 16 min / Strzały: 32-20 / Widzów: 1 800.
Sędziowali: Przemysław Kępa (główny) - Mateusz Niżnik, Robert Długi (liniowi).
Trenerzy: Kari Rauhanen (STS Sanok) - Robert Kaláber (JKH GKS Jastrzębie).


tel./fax 32 476 16 50
aleja Jana Pawła II 6a, 44-335 Jastrzębie-Zdrój

Formularz kontakowy

 
 
 


 

Administratorem danych jest Jastrzębski Klub Hokejowy GKS Jastrzębie, ul. Leśna 1, 44-335 Jastrzębie-Zdrój. Dane wpisane w formularzu kontaktowym będą przetwarzane w celu udzielania odpowiedzi na przesłane zapytanie.

NASTĘPNY MECZ