Piątkowy pojedynek z Comarch Cracovią będzie dla hokeistów JKH GKS Jastrzębie ostatnim domowym spotkaniem w sezonie zasadniczym. Podopieczni Roberta Kalábera potrzebują tylko punktu, by zachować czwartą lokatę, ale musieliby nie być sportowcami, ażeby nie powalczyć o pełną pulę.
To będzie ważny pojedynek, który może rozstrzygnąć kwestię czwartej lokaty na koniec sezonu zasadniczego. Na dwie kolejki przed zakończeniem tej fazy rozgrywek jastrzębianie mają sześć oczek przewagi nad Sanokiem, z którym już na pewno wicemistrz zmierzy się w pierwszej rundzie PLAY-OFF. Nie wiadomo jednak, który z tych zespołów zacznie ćwierćfinał od dwóch spotkań na własnej tafli i ewentualne piąte spotkanie (w pierwszej rundzie PLAY-OFF gra się do trzech zwycięstw) rozegra również przed własną publicznością.
Bliżej tej czwartej lokaty są oczywiście jastrzębianie, którym do pełni szczęścia wystarczy tylko punkt zdobyty w piątkowym meczu z Cracovią, bądź dwa dni później w Nowym Targu. Sanok nie dość, że musi liczyć zerowy dorobek JKH, to w dodatku musi wygrać obydwa swoje mecze (w Oświęcimiu oraz u siebie z GKS-em Tychy). Przy równiej ilości punktów Sanok wyprzedziłby śląski zespół ze względu na korzystniejszy bilans gier bezpośrednich.
Na to niekorzystne rozwiązanie w Jastrzębiu raczej nikt nie liczy. Limit porażek w sezonie zasadniczym jastrzębianie zdają się mieć już wykorzystany. W niedzielnym starciu w Oświęcimiu hokeiści znad czeskiej granicy zakończyli niechlubną serię porażek, która trwała dziewięć meczów. Na dobry wynik i zwycięstwo 3:1 zapracował cały zespół, ale za zdobywanie goli odpowiedzialni byli tylko wychowankowie klubu: Kamil Górny oraz bracia Radosław i Łukasz Nalewajkowie.
W piątek podopieczni Roberta Kalábera muszą potwierdzić, że słabszy okres mają już za sobą. Będzie o tyle łatwiej, że Cracovia nie musi już o nic walczyć. Pasy wygrywając 5:1 w zaległym meczu w Tychach zapewniły już sobie pierwsze miejsce na koniec sezonu zasadniczego. Trzeba jednak pamiętać, że do Jastrzębia krakowianie nie przyjadą na wczasy i na pewno postawią trudne warunki. Wszak to Cracovia będzie faworytem, ale jastrzębianie zrobią wszystko, by z tej roli się nie wywiązała.
Zadanie "Udział JKH w rozgrywkach ligowych" dofinansowane zostało przez Miasto Jastrzębie-Zdrój.
POLSKA HOKEJ LIGA
|
||
JKH GKS JASTRZĘBIE |
29 stycznia, godz. 18.00 41. KOLEJKA Sędziuje: Maciej Pachucki |
COMARCH CRACOVIA |
|
BILANS MECZÓW |
|
20 (18-0-2) |
ZWYCIĘSTWA (1 remis) |
42 (37-2-3) |
169 | BRAMKI | 237 |
|
BILANS MECZÓW |
|
12 (10-0-2) |
ZWYCIĘSTWA (1 remis) |
18 (17-0-1) |
89 | BRAMKI | 107 |
BILANS MECZÓW (Sezon 2015/2016) |
||
1 (1-0-0) |
ZWYCIĘSTWA | 4 (3-0-1) |
11 | BRAMKI | 14 |
W nawiasach liczba zwycięstw po: 3 tercjach - dogrywce - karnych