W finale Tychy zdobyte

 
2015-03-28

Po dwóch latach hokeiści JKH GKS Jastrzębie przypomnieli sobie jak smakuje zwycięstwo na lodowisku w Tychach. W trzecim meczu finału podopieczni Roberta Kalabera wygrali 2:0 i w rywalizacji do czterech wygranych 2:1 prowadzą właśnie jastrzębianie.

To był wręcz wymarzony początek dla JKH GKS Jastrzębie, choć niewiele na to wskazywało. Już w pierwszej minucie karę otrzymał Leszek Laszkiewicz i jastrzębianie musieli sobie radzić w osłabieniu. 70. sekund po upomnieniu dla "Laszki" to Stefan Žigárdy musiał wyciągać gumę z siatki. Fatalny błąd przed własną bramką popełnił Bartłomiej Pociecha, który się potknął i stracił krążek na rzecz Macieja Urbanowicza. Nieatakowany kapitan JKH bez żadnych kłopotów otworzył wynik meczu. Tyszanie pozbierali się po tym golu w drugiej części odsłony, a najbliżej wyrównania był Adrian Parzyszek, który w 14. minucie znalazł się przed bramką Przemysława Odrobnego. Golkiper JKH wyszedł z tej opresji cało i jastrzębianie dowieźli skromną przewagę do końca tercji.

Jastrzębianie doskonale zdawali sobie sprawę, że jeden gol przewagi to zbyt mało by wygrać mecz hokejowy, stąd od początku drugiej tercji ruszyli na rywala. Doskonałych okazji na zmianę rezultatu nie wykorzystali jednak Michal Plichta i Mateusz Danieluk. Gospodarze również nie odpuszczali i dążyli do jak najszybszego wyrównania. Defensywę JKH ciężko było jednak sforsować, a jeśli tyszanie oddali strzał na bramkę, czujność zachował Przemysław Odrobny. Brak zmiany wyniku był solidną gwarancją emocji, jakie miały nas czekać w trzeciej tercji pojedynku.

W trzeciej odsłonie tyszanie walczyli o każdy centymetr lodu, ale grający z żelazną konsekwencją jastrzębianie dzielnie odpierali ataki rywala. Dodatkowo z każdą kolejną interwencją pewności nabierał Przemysław Odrobny, który do końcowej syreny zachował czyste konto. Popularny Wiedźmin obronił wszystkie 29 strzałów oddanych w światło strzeżonej przez niego bramki. Na 29. sekund przed końcem meczu, gdy Stefan Žigárdy zjechał do boksu robiąc miejsce dla szóstego zawodnika z pola, wynik meczu ustalił Richard Bordowski, pieczętując tym samym ważne zwycięstwo swojego zespołu.

W finałowej rywalizacji prowadzą jastrzębianie, którzy dzięki sobotniemu zwycięstwu odrobili stracony w pierwszym meczu atut własnego lodowiska. Czwarty mecz zostanie rozegrany w niedzielę o godzinie 16:30, ponownie na Stadionie Zimowym w Tychach.

Polska Hokej Liga - PLAY-OFF - Finał - mecz nr 3 - 28/03/2015 (sobota) - Tychy - godz. 18:00
GKS TYCHY - JKH GKS JASTRZĘBIE 0:2 (0:1, 0:0, 0:1)


0:1 - 01:29 - Maciej Urbanowicz (4/5)
0:2 - 59:31 - Richard Bordowski - Leszek Laszkiewicz (do pustej bramki)


GKS Tychy: Žigárdy (Kosowski) - Kotlorz, Besch, Vitek, Kartoshkin, Kogut - Hertl, Ferenc, Kuzin, Rzeszutko, Witecki - Sokół, Pociecha, Bagińśki, Galant, Woźnica - Wanacki, Mojziš, Kolusz, Parzyszek, Guzik.

JKH GKS Jastrzębie:
Odrobny (Zabolotny) - Němeček, Rompkowski, Laszkiewicz, Bondariev, Bordowski - Górny, Bryk, Urbanowicz, Steber, Plichta - Aleksyuk, Protivný, Ł. Nalewajka, Polodna, Danieluk - Pastryk, Bigos, R. Nalewajka, Marzec, Przygodzki.


Kary: 6 min - 10 min / Strzały: 29-23 / Widzów: 2 800.
Sędziowali: Zbigniew Wolas, Przemysław Kępa (główny) - Mariusz Smura, Artur Hyliński (liniowi).
Trenerzy: Jiří Šejba (GKS Tychy) - Róbert Kaláber (JKH GKS Jastrzębie).


Stan rywalizacji (do czterech zwycięstw): 2:1 dla JKH GKS Jastrzębie.


Następne mecze:
29.03.2015 - godz. 16:30 - GKS Tychy - JKH GKS Jastrzębie
01.04.2015 - godz. 18:30 - JKH GKS Jastrzębie - GKS Tychy

tel./fax 32 476 16 50
aleja Jana Pawła II 6a, 44-335 Jastrzębie-Zdrój

Formularz kontakowy

 
 
 


 

Administratorem danych jest Jastrzębski Klub Hokejowy GKS Jastrzębie, ul. Leśna 1, 44-335 Jastrzębie-Zdrój. Dane wpisane w formularzu kontaktowym będą przetwarzane w celu udzielania odpowiedzi na przesłane zapytanie.

NASTĘPNY MECZ