Pierwsza bitwa dla Sanoka

 
2016-02-19

Hokeiści z Podkarpacia wykonali pierwszy krok w stronę półfinału. W pierwszym meczu na Jastorze sanoczanie pewnie wygrali 4:1. Honor JKH uratował Łukasz Nalewajka, który trafił do siatki w ostatniej sekundzie meczu. Szansa rewanżu już w sobotę, kiedy na Jastorze rozegrany zostanie drugi mecz.

W pierwszej odsłonie żaden zespół nie rzucił się do zmasowanych ataków. Zarówno JKH, jak i Sanok zaczęły spokojnie mecz otwierający ćwierćfinałową rywalizacje. Trochę więcej pracy miał golkiper gospodarzy, który zaliczył trzynaście udanych interwencji. Najwięcej problemów sprawił Tomljenovićowi strzał Marka Strzyżowskiego z 16. minuty.

Na początku drugiej tercji jastrzębianie popełnili dwa kosztowne błędy, po których w odstępie 64. sekund stracili dwa gole. Najpierw Marek Strzyżowski "urwał" się defensorom i w sytuacji sam na sam nie dał Tomljenovićowi żadnych szans na interwencję. Drugie trafienie to dzieło Michaela Cichego, który idealnie dołożył kija przy uderzeniu Tony'ego Vidgrena i Sanok wypracował sobie dobrą zaliczkę przed decydującą odsłoną.

Jastrzębianie próbowali co prawda odpowiedzieć i mieli nawet dobre sytuacje, grając kilka razy w liczebnej przewadze. Strzały oddawane w stronę bramki Sanoka nie robiły jednak żadnego wrażenia na rosłym bramkarzu gości. Jasson Missiaen wybronił wszystkie dziesięć uderzeń i podopieczni Roberta Kalábera musieli walczy o powrót do meczu w trzeciej tercji.

Ostatnia część spotkania nie wpłynęła już na losy meczu, choć gospodarzom nie można odmówić woli walki. Niestety, sanocka defensywa była nieugięta. Niespełna trzy minuty przed końcem meczu jastrzębianie zagrali wabank, zdejmując z lodu bramkarza. Zamiast kontaktowego gola "sprawa się rypła" zaledwie po 8 sekundach, gdy Alex Szczechura posłał gumę do pustej bramki. Tej sztuki dokonał jeszcze raz, kiedy w 59. minucie podwyższył na 4:0, pieczętując wygraną STS-u Sanok. Miejscowi dosłownie w ostatniej sekundzie zdobyli honorowe trafienie za sprawą Łukasza Nalewajki. Kolejny mecz ćwierćfinału w sobotę, również na lodowisku Jastor.


Polska Hokej Liga - PLAY-OFF (1/4 finału) - 19/02/2016 (piątek) - Jastrzębie-Zdrój - godz. 18:00
JKH GKS JASTRZĘBIE - CIARKO PBS BANK STS SANOK 1:4 (0:0, 0:2, 1:2)


0:1 - 21:39 - Marek Strzyżowski - Robert Kostecki, Joni Tuominen
0:2 - 22:43 - Michael Cichy - Tony Vidgren, Alex Szczechura
0:3 - 57:19 - Alex Szczechura - Michael Cichy, Tony Vidgren (pusta bramka)
0:4 - 58:53 - Alex Szczechura - Michael Cichy, Tony Vidgren
1:4 - 59:59 - Łukasz Nalewajka - Jakub Stasiewicz, Tobiasz Bigos


JKH GKS Jastrzębie: Tomljenović (Zabolotny) - Górny, Látal, Bordowski, Stantien, Laszkiewicz - Gimiński, Janáček, Plichta, Petro, Świerski - Bigos, Pastryk, Kulas, Rostkowski, Danieluk - Stasiewicz, Vrána, Jaworski, Ł. Nalewajka, R. Nalewajka.

Ciarko PBS Bank STS Sanok: Missiaen (Skrabalak) - Sproule, Tarasuk, Cameron, Brown, Śliwiński - Vidgren, Roberts, Szczechura, Cichy, Danton - Tuominen, Rąpała, Strzyżowski, Kartoshkin, Kostecki - Olearczyk, Demkowicz, Bielec, Biały, Ćwikła.


Kary: 6 min - 14 min / Strzały: 30:35 / Widzów: 1 200.
Sędziowali: Michał Baca, Zbigniew Wolas (główni) - Mateusz Bucki, Rafał Noworyta (liniowi).
Trenerzy: Robert Kaláber (JKH GKS Jastrzębie) - Kari Rauhanen (STS Sanok).


Stan rywalizacji (do trzech zwycięstw): 1:0 dla STS-u Sanok.


Następne mecze:
20.02.2016 (godz. 18:00) - JKH GKS Jastrzębie - Ciarko PBS Bank STS Sanok
23.02.2016 (godz. 18:30) - Ciarko PBS Bank STS Sanok - JKH GKS Jastrzębie

tel./fax 32 476 16 50
aleja Jana Pawła II 6a, 44-335 Jastrzębie-Zdrój

Formularz kontakowy

 
 
 


 

Administratorem danych jest Jastrzębski Klub Hokejowy GKS Jastrzębie, ul. Leśna 1, 44-335 Jastrzębie-Zdrój. Dane wpisane w formularzu kontaktowym będą przetwarzane w celu udzielania odpowiedzi na przesłane zapytanie.

NASTĘPNY MECZ