Przed hokeistami JKH GKS Jastrzębie nie lada wyzwanie. W drugim finale w historii klubu, jastrzębianie zagrają z GKS-em Tychy. Batalia o złoto rozpocznie się od dwóch spotkań w Jastrzębiu-Zdroju, gdzie obie drużyny wyjadą na lód we wtorek (godz. 18:30) oraz środę (godz. 18:00).
Ponad ćwierć wieku trzeba było czekać na śląski finał w Polskiej Hokej Lidze. W najważniejszych meczach sezonu spotkały się dwa GKS-y. Z jednej strony zwycięzca sezonu zasadniczego, JKH GKS Jastrzębie, który w finale zagra dopiero po raz drugi historii klubu. Z drugiej GKS Tychy, aktualny posiadacz Pucharu Polski, który z tytułu mistrzowskiego cieszył się przed dziesięcioma laty, a w finale zagra po raz dziewiąty w historii.
O końcowym sukcesie zadecyduje jednak aktualna dyspozycja zawodników, a ze złota będzie się cieszył ten zespół, który jako pierwszy wygra cztery mecze. Dwa starcia otwierające finał zostaną rozegrane w Jastrzębiu-Zdroju, gdzie podopieczni Roberta Kalabera będą chcieli za wszelką cenę wykorzystać atut własnej hali. Podobnie zresztą było w rundzie zasadniczej, gdy obydwie drużyny wygrały po trzy mecze na swoim lodowisku. Przy emocjach, jakie udzielają się na tym etapie rozgrywek może się jednak okazać, że ten atut nie będzie tak istotny. Tym bardziej, że obydwie drużyny mają ten sam cel - mistrzostwo Polski.
Przed meczami sezonu do składu JKH GKS Jastrzębie powraca najlepszy strzelec w historii klubu, Mateusz Danieluk. Wychowanek JKH zdobył dla swojego klubu 135 goli na najwyższym szczeblu rozgrywkowym i będzie chciał ten dorobek powiększyć pomimo koszmarnej kontuzji, jakiej doznał 16 stycznia podczas meczu w Katowicach. Wszystkie więzadła w kolanie zostały uszkodzone i szanse na grę w tym sezonie były minimalne. Jastrzębski skrzydłowy zacisnął jednak zęby i zdołał się wykurować przed samym finałem. Liczne konsultacje wykazały, że Danieluk może wrócić na lód, by pomóc drużynie w najważniejszym momencie sezonu.
Pierwszy gwizdek finału zabrzmi punktualnie o godzinie 18:30. Wszystkich kibiców, którzy wybierają się na wtorkowy pojedynek zachęcamy do wcześniejszego przybycia na Jastor, najlepiej 45 minut przed rozpoczęciem spotkania. Dzięki temu unikniemy niepotrzebnych nerwów związanych z kolejkami przed wejściem. Przypominamy również o aktualnych cenach biletów, które w przypadku meczów finałowych kosztują: 20 złotych - bilet normalny i 15 złotych bilet ulgowy.
