Finał jest nasz!

 
2015-03-18

W trzeciej tercji rozstrzygnęli hokeiści JKH GKS Jastrzębie piąty mecz półfinału. Po golach Richarda Bordowskiego, Kamila Górnego i Artema Bondarieva JKH pokonał MMKS Podhale Nowy Targ i po raz drugi w historii zagra w finale Polskiej Hokej Ligi!

W dobrym tempie, bez zbędnych przerw i z małą ilością kar. Tak w skrócie można opisać premierową odsłonę meczu numer pięć rywalizacji o finał. Optyczną przewagę mieli jastrzębianie, którzy oddali więcej strzałów. Najlepszą okazję na otwarcie wyniku miał Artem Bondariev, który w 10. minucie wyszedł na czystą pozycję, ale Ondrej Raszka instynktownie odbił krążek. Podhale zaatakowało w samej końcówce, gdy grało w przewadze, ale Przemysław Odrobny również nie dał się pokonać i gole w pierwszej tercji nie padły.

Kolejne dwadzieścia minut również nie przyniosło zmiany rezultatu, choć okazji ku temu było co nie miara. Z gry zdecydowanie więcej mieli jastrzębianie, ale krążek jak zaczarowany nie chciał wpaść za linię bramkową. Swoje szanse zaprzepaścili Martin Przygodzki, Tomasz Pastryk, Maciej Urbanowicz oraz Richard Bordowski. We wszystkich tych sytuacjach zabrakło skutecznego wykończenia. O większym pechu może mówić jednak Jarosław Różański. Kapitan Szarotek w 37. minucie miał tylko wrzucić krążek do pustej bramki, ale uderzona z kilkunastu centymetrów guma, zatrzymał się na słupku.

Trzecia tercja należała już do gospodarzy. Zaczęło się niespełna pięć minut po wznowieniu gry. Podczas liczebnej przewagi skuteczną akcją popisał się Richard Bordowski, który w sobie tylko znany sposób zmieścił krążek między słupkiem, a parkanem Ondreja Raszki. Miejscowi na tym nie poprzestali. Po kolejnych 40. sekundach było już 2:0, gdy z pierwszego krążka huknął Kamil Górny. Wynik na 3:0 ustalił jeszcze w 48. minucie Artem Bondariev. Fiesta na Jastorze trwała w najlepsze, a kibice do końca śpiewali "Finał jest nasz!".

O złoto jastrzębianie zagrają po raz drugi w historii. W sezonie 2012/2013 o prymat w kraju walczyli z Cracovią, przegrywając tytuł w siódmym meczu. Teraz kibice liczą, że hokeiści JKH uzupełnią swój dorobek medalowy, w którym brakuje jedynie krążka z najcenniejszego kruszcu. Wciąż nie jest znany rywal, z którym przyjdzie jastrzębianom walczyć w finale. W drugiej parze prowadzą Tychy, które zagrają teraz u siebie i mają duże szanse na zakończenie rywalizacji, która toczy się do czterech zwycięstw. Pewne jest to, że mecze o mistrzostwo rozpoczną się na Jastorze w najbliższy wtorek i środę (24 i 25 marca).

Polska Hokej Liga - PLAY-OFF - 1/2 Finału - mecz nr 5 - 18/03/2015 (wtorek) - Jastrzębie-Zdrój - godz. 18:30
JKH GKS JASTRZĘBIE - MMKS PODHALE NOWY TARG 3:0 (0:0, 0:0, 3:0)


1:0 - 44:38 - Richard Bordowski - Leszek Laszkiewicz, Mateusz Rompkowski (5/4)
2:0 - 45:18 - Kamil Górny - Łukasz Nalewajka, Martin Przygodzki
3:0 - 47:55 - Artem Bondariev - Mateusz Rompkowski (5/3)


JKH GKS Jastrzębie: Odrobny (Zabolotny) - Němeček, Rompkowski, Laszkiewicz, Polodna, Bordowski - Górny, Bryk, Urbanowicz, Steber, Ł. Nalewajka - Aleksyuk, Protivný, Kulas, Bondariev Plichta - Pastryk, Kantor, Świerski, Przygodzki, Marzec.

MMKS Podhale Nowy Targ: Raszka (Błażej Kapica) - Sulka, Haverinen, Gruszka, Dziubiński, Różański - Lučka, Tomasik, Kmiecik, Bryniczka, Damian Kapica - Mrugała, Imrich, Zarotyński, Wronka, Michalski - Jaśkiewicz, Wojdyła, Omelyanenko, Daniel Kapica, Olchawski.


Kary: 14 min - 28 min / Strzały: 58-25 / Widzów: 1 500.
Sędziowali: Zbigniew Wolas, Michał Baca (główni) - Artur Hyliński, Mariusz Smura (liniowi).
Trenerzy: Róbert Kaláber (JKH GKS Jastrzębie) - Marek Ziętara (MMKS Podhale Nowy Targ).


Stan rywalizacji (do czterech zwycięstw): 4:1 dla JKH GKS Jastrzębie, który zagra w finale.


Zadanie "Uczestnictwo JKH w rozgrywkach ligowych, pucharowych i towarzyskich" dofinansowane zostało ze środków Miast Jastrzębie-Zdrój

tel./fax 32 476 16 50
aleja Jana Pawła II 6a, 44-335 Jastrzębie-Zdrój

Formularz kontakowy

 
 
 


 

Administratorem danych jest Jastrzębski Klub Hokejowy GKS Jastrzębie, ul. Leśna 1, 44-335 Jastrzębie-Zdrój. Dane wpisane w formularzu kontaktowym będą przetwarzane w celu udzielania odpowiedzi na przesłane zapytanie.

NASTĘPNY MECZ