Cudem ocaleni

 
2015-03-15

Do końca walczyli hokeiści JKH GKS Jastrzębie, którzy w ostatnich czterech minutach meczu odrobili dwa gole straty do Podhala. Mecz rozstrzygnął się dopiero w rzutach karnych. Jedynym, który trafił do siatki był Petr Polodna, dając zwycięstwo jastrzębianom w dziewiątej serii najazdów.

W niedzielę jastrzębianie zaczęli od samego początku atakować rywala. Ku ich zmartwieniu, z każdą kolejną interwencją Ondrej Raszka bronił coraz pewniej. Podobnie było zresztą w przypadku Przemysława Odrobnego, który w premierowej odsłonie wybronił wszystkie strzały oddane w światło bramki. To właśnie za sprawą golkiperów przez dwadzieścia minut nie padł żaden gol.

Po przerwie wraz z upływającym czasem coraz bardziej zaczynało brakować sił zawodnikom obydwu drużyn. Odbiło to się na tempie spotkania, które nieco spadło. Nastawione na grę z kontrataku Podhale miało dużo mniej okazji na zdobycie gola, a mimo to właśnie gospodarze objęli prowadzenie w 38. minucie. Chwilę zawahania jastrzębskich defensorów wykorzystał Jarosław Różański, który w ogromnym zamieszaniu przed bramką JKH wyłuskał gumę i skierował ją do bramki nad parkanem Przemysława Odrobnego.

Nowotarżanie poszli za ciosem i w 48. minucie było już 2:0. Wymianę podań pewnym uderzeniem zakończył Damian Zarotyński i mało kto wierzył, że Szarotki ten mecz mogą jeszcze przegrać. Tym bardziej, że w 56. minucie krążek znów trafił do jastrzębskiej bramki. Gola jednak nie było, bowiem akcja została przerwana dużo wcześniej, gdy na wykluczenia zapracowali Michal Imrich z Podhala oraz Michal Plichta. Przy tak głośnym dopingu ciężko było usłyszeć gwizdek, jednak wprawne oko kibica znającego przepisy gry powinno pozwolić wyłapać to zdarzenie.

Wydawało się, że jest praktycznie po meczu, gdy błąd Ondreja Raszki wykorzystał Petr Polodna. Czech pierwszy znalazł się przy krążku odbitym przez golkipera Podhala i bez większych kłopotów zdobył kontaktową bramkę dla gości. To trafienie tchnęło nadzieję w ekipę przyjezdnych, która walczyła do samego końca. W 59. minucie na ławkę kar powędrował Krystian Dziubiński, który ściął z nóg Richarda Bordowskiego. Gra w przewadze okazała się zbawieniem dla przyjezdnych. Po przytomnym zagraniu Leszka Laszkiewicza do wyrównania, a zarazem dogrywki doprowadził Jan Steber.

Były spore szanse, że dogrywka przyniesie rozstrzygnięcie, ale przy dwóch wyśmienitych okazjach dla JKH GKS zabrakło szczęścia i karne były nieuniknione. W tym elemencie spore pole do popisu mieli bramkarze, którzy stanęli na wysokości zadania. Przez osiem serii żaden zawodnik nie potrafił skierować gumy do bramki. Dziewiąty najazd dla gości wykorzystał Petr Polodna i po nieudanej próbie Krystiana Dziubińskiego było jasne, że zwycięstwo na swoim koncie zapisali hokeiści JKH GKS Jastrzębie, którym do awansu brakuje już tylko jednej wygranej. Szansa na postawienie kropki nad i już w najbliższą środę 18 marca, gdy JKH zmierzy się z Podhalem na Jastorze.

Polska Hokej Liga - PLAY-OFF - 1/2 Finału - mecz nr 4 - 15/03/2015 (niedziela) - Nowy Targ - godz. 18:00
MMKS PODHALE NOWY TARG - JKH GKS JASTRZĘBIE 2:3 k. (0:0, 1:0, 1:2, 0:0, 0:1)


1:0 - 37:20 - Jarosław Różański - Krystian Dziubiński, Maciej Sulka
2:0 - 47:20 - Damian Zarotyński - Patryk Wronka
2:1 - 56:37 - Patr Polodna - Mateusz Bryk (4/5)
2:2 - 59:05 - Jan Steber - Leszek Laszkiewicz, Artem Bondariev (5/4)
2:3 - 65:00 - Petr Polodna (decydujący rzut karny)


MMKS Podhale Nowy Targ: Raszka (Błażej Kapica) - Sulka, Haverinen, Gruszka, Dziubiński, Różański - Lučka, Tomasik, Kmiecik, Bryniczka, Damian Kapica - Mrugała, Imrich, Omelyanenko, Wronka, Michalski - Jaśkiewicz, Zarotyński, Olchawski, Wielkiewicz.

JKH GKS Jastrzębie: Odrobny (Zabolotny) - Němeček, Rompkowski, Laszkiewicz, Polodna, Bordowski - Protivný, Bryk, Urbanowicz, Steber, Przygodzki - Aleksyuk, Górny, Kulas, Bondariev, Plichta - Pastryk, Bigos, Ł. Nalewajka, Marzec, Świerski.


Kary: 10 min - 6 min / Strzały: 30-46 / Widzów: 3 000.
Sędziowali: Paweł Meszyński, Włodzimierz Marczuk (główni) - Sławomir Szachniewicz, Wojciech Moszczyński (liniowi).
Trenerzy: Marek Ziętara (MMKS Podhale Nowy Targ) - Róbert Kaláber (JKH GKS Jastrzębie).


Stan rywalizacji (do czterech zwycięstw): 3:1 dla JKH GKS Jastrzębie.


Następny mecz:
18.03.2015 - godz. 18:30 - JKH GKS Jastrzębie - MMKS Podhale Nowy Targ

tel./fax 32 476 16 50
aleja Jana Pawła II 6a, 44-335 Jastrzębie-Zdrój

Formularz kontakowy

 
 
 


 

Administratorem danych jest Jastrzębski Klub Hokejowy GKS Jastrzębie, ul. Leśna 1, 44-335 Jastrzębie-Zdrój. Dane wpisane w formularzu kontaktowym będą przetwarzane w celu udzielania odpowiedzi na przesłane zapytanie.

NASTĘPNY MECZ