W Nowym Targu rozegrają swój ostatni mecz ligowy w 2016 roku hokeiści JKH GKS Jastrzębie. Z ostatniej wizyty na Podhalu podopieczni Roberta Kalabera przywieźli dwa punkty, ale przy sześciu porażkach w grupie silniejszej trudno liczyć na przełamanie. Niemniej ekipa znad czeskiej granicy zrobi wszystko, by sprawić swoim kibicom miły prezent na święta Bożego Narodzenia.
Po podziale Polskiej Hokej Ligi na dwie grupy (silniejszą z sześcioma zespołami i słabszą z pięcioma) hokeiści JKH GKS Jastrzębie wciąż czekają na pierwsze zwycięstwo. W ostatnim starciu z Pasami trener ekipy z Leśnej, Robert Kalaber po raz pierwszy od długiego czasu miał do dyspozycji prawie wszystkich zawodników. Nie uchroniło to jednak jastrzębian od porażki. O ile kibice obejrzeli na Jastorze całkiem dobre spotkanie, o tyle ze trzech punktów cieszyła się grupka sympatyków Cracovii. mistrz Polski stwarzał zdecydowanie więcej sytuacji i zachował wysoką skuteczność, co pozwoliło Pasom zwyciężyć 5:2.
Na ostatnie porażki złożyło się na pewno wiele czynników. Podstawowym z nich była na pewno gra na trzy formacje, która musiała odbić się na kondycji fizycznej zawodników. Jastrzębianie oczywiście próbowali nadrabiać ambicją, ale na tle mocniejszych kadrowo i przede wszystkim bardziej doświadczonych rywali to nie wystarczyło. Paradoksalnie porażki młodej drużyny JKH nie powinny martwić. Wszak po awansie do silniejszej szóstki młodzi hokeiści JKH mogą tę część sezonu przeznaczyć na naukę. Przed podziałem słowacki szkoleniowiec mniej korzystał z kilku zawodników, a teraz więcej szans dostają choćby Krzysztof Bryk, Kamil Kącki, czy Maciej Balcerek.
Po wszelkich perturbacjach kadrowych forma jastrzębian powinna w końcu zwyżkować. Kibice drużyny znad czeskiej granicy chętnie znaleźliby pod choinką prezent w postaci zwycięstwa w ostatnim tym roku meczu ligowym. W tym sezonie JKH potrafił już wygrać w Nowym Targu, gdzie gol Leszka Laszkiewicza zdobyty w dogrywce dał jastrzębianom dwa punkty. Wtedy podopieczni Roberta Kalabera podnieśli się po przegranej 2:9 z GKS-em Tychy. Może tym razem jastrzębianie powetują ostatnią porażkę 2:5 z Cracovią?
POLSKA HOKEJ LIGA
|
||
TATRYSKI PODHALE NOWY TARG |
22 grudnia, godz. 18.00 29. KOLEJKA Sędziuje: Paweł Meszyński |
JKH GKS JASTRZĘBIE |
|
BILANS MECZÓW (Ekstraliga) |
|
24 (20-0-4) |
ZWYCIĘSTWA |
30 (22-4-4) |
168 | BRAMKI | 190 |
|
BILANS MECZÓW (Nowy Targ) |
|
14 (10-0-4) |
ZWYCIĘSTWA | 12 (7-3-2) |
94 | BRAMKI | 85 |
W nawiasach liczba zwycięstw po: 3 tercjach - dogrywce - karnych