Rozpędzeni hokeiści JKH GKS Jastrzębie zagrają w piątek na wyjeździe z PGE Orlikiem Opole. W przedsezonowych sparingach dwukrotnie lepsi byli jastrzębianie, ale w grze o punkty będzie na pewno o wiele trudniej.
Podopieczni Roberta Kalabera to aktualny wicelider Polskiej Hokej Ligi. W dziewięciu meczach ekipa znad czeskiej granicy zanotowała siedem zwycięstw, notując między innymi wyjazdowe zwycięstwa w Krakowie (w rzutach karnych), Katowicach (w dogrywce). Pewnie nawet najwięksi optymiści nie spodziewali się tak dobrego startu w sezonie młodej drużyny JKH GKS.
Z meczu na mecz będzie jednak coraz trudniej. Ekipą, która będzie chciała przerwać wyjazdową serię jastrzębian będzie PGE Orlik Opole. W ekipie z Barlickiego doszło ostatnio do kilku korekt w składzie. Opolski zespół opuścili Vaclav Meidl oraz Kamil Sikora. Kontrakt z Orlikiem podpisał za to szwedzki napastnik Jonas Höög, a jeszcze wcześniej PGE zakontraktował bramkarza z Rosji, Aleksandra Trjaniczewa.
Nasz najbliższy rywal nie może jednak zaliczyć początku sezonu do udanych. Z sześcioma punktami na koncie Orlik zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli, ale ten fakt tylko może potęgować chęć zwycięstwa w każdym kolejnym meczu. Nie mniej Laszkiewicz i spółka zrobią wszystko, by jastrzębscy kibice mogli się cieszyć z kolejnego wyjazdowego zwycięstwa swojej drużyny.
POLSKA HOKEJ LIGA
|
||
 PGE ORLIK OPOLE |
13 października, godz. 18.30 10. KOLEJKA Sędziuje: Paweł Meszyński |
 JKH GKS JASTRZĘBIE |
|
|
BILANS MECZÓW (Ekstraliga) |
|
| 5 (4-0-1) |
ZWYCIĘSTWA |
7 (5-0-2) |
| 31 | BRAMKI | 36 |
|
|
BILANS MECZÓW (Opole) |
|
| 2 (2-0-0) |
ZWYCIĘSTWA | 4 (4-0-0) |
| 14 | BRAMKI | 19 |
W nawiasach liczba zwycięstw po: 3 tercjach - dogrywce - karnych
