Bez punktów opuszczają piwne miasto hokeiści JKH GKS Jastrzębie, którzy mimo ambitnej walki przez całe spotkanie nie mogli nawiązać walki z wicemistrzem Polski. Tyszanie zasłużenie wygrali 3:0. Teraz ligowców czeka kilkanaście dni przerwy związanej z reprezentacyjnymi obowiązkami.
W tercji otwarcia lepiej zaprezentowali się gospodarze. GKS Tychy w 10. minucie udokumentował swoją przewagę trafieniem Michała Woźnicy, który w trakcie przedmeczowej rozgrzewki zastąpił w tyskim składzie Adama Bagińskiego. Jastrzębianie powinni się odgryźć rywalom w 20. minucie, ale w świetnej sytuacji minimalnie przestrzelił Dominik Paś i po 20. minutach miejscowi prowadzili 1:0.
Po zmianie stron lodowiska na tafli wciąż dominowali gospodarze, a hokeiści swoich szans szukali w grze z kontrataku. Tempo gry w drugiej odsłonie było niezwykle dynamiczne, ale nie wypłynęło to na koncentrację obydwu defensyw i bramkarzy, bo skromne prowadzenie 1:0 utrzymali hokeiści z piwnego miasta i kibiców czekały jeszcze emocje w tercji numer trzy.
Goście do końca starali się odrobić straty i zdominowali rywala w pierwszych minutach decydującej odsłony. W 42. minucie odrobinę szczęścia zabrakła Jakubowi Gimińskiemu, który mocnym strzałem tylko opieczętował słupek tyskiej bramki. Błąd z 48. minuty sprawił, że przewaga GKS-u Tychy wzrosła do dwóch trafień za sprawą Jarosława Rzeszutki, który zamienił na gola zagranie od Jakuba Witeckiego.
Drugie trafienie miejscowych nie podcięło skrzydeł jastrzębianom, którzy do końca wierzyli w odwrócenie losów meczu. John Murray pozostawał jednak nieugięty. Robert Kalaber chcą odwrócić losy spotkania, w końcówce podczas gry jastrzębian w przewadze wziął czas i zdecydował się zdjąć z lodu Raszkę, posyłając do boju kolejnego zawodnika z pola. Pomimo tego manewru golkiper Tychów do końcowej syreny pozostał bezbłędny, a Michael Cichy w 60. minucie strzałem do pustej bramki ustalił wynik meczu.
Polska Hokej Liga - 18. kolejka - 05/11/2017 - Tychy - godz. 17:00
GKS TYCHY - JKH GKS JASTRZĘBIE 3:0 (1:0, 0:0, 2:0)
1:0 - 09:27 - Michał Woźnica - Jakub Witecki
2:0 - 47:59 - Jarosław Rzeszutko - Jakub Witecki, Michał Woźnica
3:0 - 59:35 - Michael Cichy - Alex Szczechura, Mateusz Bryk (do pustej bramki)
GKS Tychy: Murray (Lewartowski) - Pociecha, Ciura, Galant, Kalinowski, Bepierszcz - M. Bryk, Kaznadziej, Witecki, Rzeszutko, Woźnica - Górny, Kolarz, Guzik, Cichy, Szczechura - Kotlorz, Gazda, Jeziorski, Komorski, Kogut.
JKH GKS Jastrzębie: Raszka (Fuczik) - Lukaczik, Homer, Laszkiewicz, Paś, Vozdecky - Kubesz, Jankovicz, Bordowski, Kulas, Pelaczyk - Michałowski, Gimiński, Ł. Nalewajka, Jarosz, R. Nalewajka - Matusik, Bigos, K. Bryk, Wróbel, Świerski.
Kary: 4:8 / Strzały: 37:27 / Widzów: 1 800.
Sędziowali: Zbigniew Wolas (sędzia główny) oraz Wojciech Moszczyński, Sławomir Szachniewicz (liniowi).
Trenerzy: Andrei Gusow (GKS Tychy) - Robert Kalaber (JKH GKS Jastrzębie).