W niedzielę hokeiści JKH GKS Jastrzębie spróbują kontynuować zwycięską passę, która trwa już od ośmiu spotkań. Po wygranej u siebie nad Unią (5:2), jastrzębianie wybiorą się pod Wawel na pojedynek z Comarch Cracovią.
Ostatnia klęska Cracovii, która przegrała na własnym lodowisku z Sanokiem aż 1:9 może wskazywać, że jastrzębianie nie będą mieli większych problemów z odniesieniem dziewiątej wygranej z rzędu. Nic bardziej mylnego. Taka katastrofa i to w dodatku przed własną publiczności może sprawić, że w niedzielę możemy zobaczyć na tafli zupełnie odmieniony zespół Pasów.
Rozpędzonych jastrzębian nie będzie jednak łatwo zatrzymać. JKH wygrał 10 z 12 tegorocznych spotkań i zasłużenie zasiada w fotelu lidera Polskiej Hokej Ligi. Tyle samo punktów (91) ma również GKS Tychy, ale bilans meczów bezpośrednich przemawia na korzyść podopiecznych Roberta Kalabera. Trzeci Sanok traci do dwóch GKS-ów zaledwie jeden punkt. Dużo większą stratę notuje Cracovia z 78 punktami. Niedzielna porażka będzie oznaczać dla Pasów koniec marzeń na wyższe niż czwarte miejsce przed startem rundy PLAY-OFF.
POLSKA HOKEJ LIGA
|
||
![]() COMARCH CRACOVIA |
15 luty, godz. 19.00 42. KOLEJKA Sędziuje: Maciej Pachucki |
![]() JKH GKS JASTRZĘBIE |
BILANS MECZÓW
|
||
38 (34-2-2) |
ZWYCIĘSTWA (1 remis) |
18 (16-0-2) |
219 | BRAMKI |
153 |
BILANS MECZÓW
|
||
22 (19-2-1) |
ZWYCIĘSTWA | 6 (6-0-0) |
121 | BRAMKI |
69 |
BILANS MECZÓW
|
||
2 (2-0-0) |
ZWYCIĘSTWA | 3 (3-0-0) |
12 | BRAMKI | 16 |
W nawiasach liczba zwycięstw po: 3 tercjach - dogrywce - karnych