Postawili się mistrzowi (WIDEO)

 
2018-12-02

Do końca o punkty walczyli hokeiści JKH GKS Jastrzębie z mistrzem Polski. Na Stadionie Zimowym ostatecznie lepsi o jedno trafienie okazali się tyszanie. Honorowe a zarazem pierwsze trafienie w seniorskiej drużynie JKH zapisał na swoje konto osiemnastoletni wychowanek naszego klubu, Jan Sołtys.

Pierwotnie niedzielny mecz miał zostać rozegrany na Jastorze, ale klub z Tychów poprosił o zmianę gospodarza pojedynku z drugiej rundy. Niekwestionowanym faworytem starcia był tyski GKS, który w ostatnich kolejkach notował tendencję zwyżkową. Jastrzębianie natomiast wygrali pięć meczów z rzędu, ale z rywalami notowanymi zdecydowanie niżej, aniżeli mistrz Polski.

Co ciekawe, w premierowej odsłonie lepsze sytuacje do otwarcia wyniku wypracowali sobie jastrzębianie. Przynajmniej dwie z nich powinny zakończyć się bramkami. Raz zespół gospodarzy uratował Gleb Klimenko, a przy kolejnej okazji zabrakło precyzji.

Po przerwie ostro do roboty wzięli się tyszanie, którzy zdominowali grę w drugiej odsłonie meczu. Po pół godzinie gry taflę Stadionu Zimowego w Tychach zasypały pluszowe maskotki w ramach akcji Teddy Bear Toss. Sygnał do rzucenia pluszaków dał Alexander Szczechura. Tyszanie mieli jeszcze mnóstwo sposobności, by podwyższyć prowadzenie. Na wysokości zadania stanął jednak dobrze dysponowany Ondrej Raszka, którego ponadto trzykrotnie ratowała poprzeczka. Gdy wydawało się, że tyszanie dowiozą minimalne prowadzenie do końca tercji, padł wyrównujący gol. Krążek do świątyni Johna Murray'a skierował zaledwie osiemnastoletni Jan Sołtys. Wychowanek JKH przejął gumę w tercji neutralnej i popędził w kierunku tyskiej bramki. Pierwszy strzał bramkarz odbił parkanem ale przy dobitce był bezradny. Po 40. minutach gry wynik wciąż pozostawał sprawą otwartą.

Cztery minuty po przerwie drugi raz do naszej sieci trafili gospodarze. Filip Komorski z kilku metrów celnie przymierzył. Jastrzębianie do samego końca walczyli o wyrównanie. John Murray jednak nie dał się już więcej razy zaskoczyć. Mistrz Polski wygrał ostatecznie na swoim terenie 2:1.

Teraz zawodnicy JKH wrócą na Jastor, by rozegrać derbowy pojedynek z liderem z Katowic. To hitowe starcie już w Barbórkę, czyli 4 grudnia.


PHL - 27. kolejka - 02/12/2018 (niedziela) - Tychy - godz. 17:00
GKS TYCHY - JKH GKS JASTRZĘBIE 2:1 (0:0, 1:1, 1:0)


1:0 - 29:39 - Alexander Szczechura - Gleb Klimenko, Peter Novajovsky
1:1 - 39:01 - Jan Sołtys - Kamil Wałęga
2:1 - 43:23 - Filip Komorski - Bartłomiej Jeziorski


GKS Tychy: Murray (Lewartowski) - Pociecha, Ciura, Sykora, Komorski, Michnow - Bryk, Górny, Gościński, Rzeszutko, Bagiński - Kotlorz, Novajovsky, Klimenko, Cichy, Szczechura - Kalinowski, Kolarz, Jeziorski, Galant, Kogut.

JKH GKS Jastrzębie: Raszka (Prokop) - Grof, Michałowski, Wróbel, Fabuš, Paś - Kubeš, Gimiński, Kominek, Kulas, R. Nalewajka - Bigos, Matusik, Kasperlik, Dubinin, Nahunko - Radzieńciak, Wałęga, Sołtys, Ł. Nalewajka.


Kary: 20:26 / Strzały: 38:26 / Widzów: 1 600.
Sędziowali: Paweł Meszyński (sędzia główny) oraz Mateusz Bucki, Wiktor Zień (liniowi).
Trenerzy: Andrej Gusow (GKS Tychy) - Robert Kalaber (JKH GKS Jastrzębie).


tel./fax 32 476 16 50
aleja Jana Pawła II 6a, 44-335 Jastrzębie-Zdrój

Formularz kontakowy

 
 
 


 

Administratorem danych jest Jastrzębski Klub Hokejowy GKS Jastrzębie, ul. Leśna 1, 44-335 Jastrzębie-Zdrój. Dane wpisane w formularzu kontaktowym będą przetwarzane w celu udzielania odpowiedzi na przesłane zapytanie.

NASTĘPNY MECZ