Opłaciła się hokeistom JKH GKS Jastrzębie walka do końca. Podopieczni Róberta Kalábera przegrywali w Sanoku 1:3, ale jastrzębianie zdołali wyjść na prowadzenie 4:3 w końcówce trzeciej odsłony. Ostatecznie zadecydowały karne, a trafienie na wagę wygranej i fotela lidera zaliczył Petr Polodna.
Długo, bo aż 432 czekali na wygraną w Sanoku hokeiści JKH GKS Jastrzębie. Zespół ze Śląska po raz ostatni wygrał na Podkarpaciu 24 listopada 2013 roku. Co ciekawe, również wtedy zdecydowały rzuty karne. O wygranej w stosunku 3:2 na korzyść JKH przesądził wtedy kapitan, Maciej Urbanowicz, którego tym razem zabrakło. Popularny "Urban" musiał odpokutować jeden mecz mistrzowski za dwie kary za niesportowe zachowanie, jakie otrzymał podczas ostatniego meczu z Tychami.
JKH zagrał bez swojego kapitana, natomiast w drużynie gospodarzy zabrakło dwóch zawodników, którzy również otrzymali w ostatniej kolejce kary meczu. Pauzowali napastnik, Mike Danton i obrońca Matt Williams. W pierwszej tercji bardziej widoczny był brak zawodników mistrza Polski, a mimo to gospodarze udali się na przerwę w lepszych nastrojach. W 18. minucie celnym strzałem przy słupku popisał się Rafał Dutka, który jako jedyny w premierowej odsłonie wpakował gumę do siatki.
Druga tercja rozpoczęła się od szybkiego wyrównania przez ekipę przyjezdnych. Strzał Michala Plichty, z którym Bryan Pitton jeszcze sobie poradził skutecznie dobił Tomasz Kulas. Jednak i tym razem na koniec odsłony większe powody do radości mieli sanoczanie. W 35. minucie Przemysława Odrobnego pokonał Michael Cichy, a trzy minuty później na 3:1 podwyższył Lukáš Endál, dając tym samym jastrzębianom materiał do przemyśleń na ostatnią przerwę w regulaminowym czasie gry.
Trener JKH, Róbert Kaláber potrafił zmobilizować swoich hokeistów. Po zaledwie 11. minutach gry w trzeciej odsłonie to właśnie jastrzębianie byli bliżej końcowego sukcesu. Po golach Romana Němečka, Mateusza Rompkowskiego i Artem Bondarieva, JKH prowadził 4:3. Tej skromnej przewagi goście nie dowieźli jednak do końca. Dwie kary nałożone na jastrzębian w krótkim odstępie czasu sprawiły, że miejscowi dostali idealną szanse na odwrócenie losów rywalizacji. Skorzystał z niej Miroslav Zat'ko, który trafiając pod poprzeczkę przedłużył mecz o dogrywkę.
Dodatkowe pięć minut nie wystarczyło obu ekipom na przechylenie szali zwycięstwa na swoją korzyść i to rzuty karne ostatecznie musiały zdecydować o tym, kto zdobędzie dwa, a kto jeden punkt. To już trzeci taki pojedynek w tym sezonie, kiedy Sanok musi rozstrzygać mecz z JKH w rzutach karnych. Po raz drugi lepsi okazali się zawodnicy JKH. Petr Polodna jako jedyny wykonał skutecznie najazd i dwa punkty na wagę lidera PHL pojechały do Jastrzębia-Zdroju.
W Polskiej Hokej Lidze nastąpi teraz dwutygodniowa przerwa na zgrupowanie reprezentacji Polski, która w dniach 6-8 lutego weźmie udział w turnieju z cyklu Euro Ice Hockey Challenge (Toruń). Wśród powołanych zawodników są również hokeiści JKH GKS Jastrzębie: Przemysław Odrobny, Mateusz Rompkowski, Mateusz Bryk, Leszek Laszkiewicz oraz Maciej Urbanowicz. Zawodnicy na ligowe tafle wrócą 13 lutego. JKH będzie wtedy podejmować Unię Oświęcim.
Polska Hokej Liga - 40. kolejka - 30/01/2015 (piątek) - Sanok - godz. 18:30
CIARKO PBS BANK KH SANOK - JKH GKS JASTRZĘBIE 4:5 k. (1:0, 2:1, 1:3, 0:0, 0:1)
1:0 - 17:53 - Rafał Dutka - Bogusław Rąpała, Marek Strzyżowski
1:1 - 21:15 - Tomasz Kulas - Michal Plichta, Petr Polodna
2:1 - 34:33 - Michael Cichy - Lukáš, Anton Klementyev
3:1 - 37:43 - Lukáš Endál - Miroslav Zaťko, Jordan Pietrus
3:2 - 45:16 - Mateusz Rompkowski - Richard Bordowski, Leszek Laszkiewicz
3:3 - 49:08 - Roman Němeček - Leszek Laszkiewicz, Artem Bondariev (5/4)
3:4 - 50:56 - Artem Bondariev
4:4 - 57:08 - Miroslav Zaťko - Jordan Pietrus, Petr Šinágl (5/3)
4:5 - 65:00 - Petr Polodna (zwycięski rzut karny)
Ciarko PBS Bank KH Sanok: Pitton (Skrabalak) - Klementyev, Zaťko, Vozdecký, Cichy, Šinágl - Richter, Turoň, Endál, Pietrus, Kostecki - Rąpała, Dutka, Strzyżowski, Ćwikła, Wilusz - Demkowicz, Dolny, Mermer, Sawicki, Biały.
JKH GKS Jastrzębie: Odrobny (Zabolotny) - Němeček, Rompkowski, Laszkiewicz, Bondariev, Bordowski - Protivný, Bryk, Kulas, Polodna, Plichta - Górny, Aleksyuk, Marzec, Steber, Świerski oraz Pastryk, Kantor, Ł. Nalewajka, R. Nalewajka.
Kary: 16 min - 12 min / Strzały: 24-37 / Widzów: 1 800.
Sędziowali: Paweł Meszyński (główny) - Grzegorz Klich, Piotr Matlakiewicz (liniowi).
Trenerzy: Miroslav Fryčer (Ciarko KH Sanok) - Róbert Kaláber (JKH GKS Jastrzębie).