Trzeci mecz w nowym roku i trzecia wygrana w stosunku 4:1. Hokeiści JKH GKS Jastrzębie tym razem pokonali zawodników Unii Oświęcim. Trzy gole dla naszego zespołu zdobyli wychowankowie.
Już w pierwszej odsłonie jastrzębianie powinni objąć prowadzenie. W dziesiątej minucie po przytomnym zagraniu Petera Fabusza, Jan Homer w świetnej sytuacji trafił w bramkarza. Później kibiców rozgrzała bójka na pięści z udziałem Mateusza Adamusa i Jakuba Michałowskiego. Pojedynek ten zdecydowanie wygrał syn byłego jastrzębskiego pięściarza, Krzysztofa "Kurasia" Michałowskiego.
Pierwszy gol padł dopiero w drugiej tercji. W 22. minucie prowadzenie objęli goście za sprawą Tomasza Kominka. Później mocno przycisnęli gospodarze, ale swoją robotę dobrze wykonywał Ondrej Raszka, dzięki któremu jastrzębianie dowieźli skromne prowadzenie do końca tej części spotkania.
Podczas ostatnich dwudziestu minut pojedynku przypomnieli o sobie jastrzębscy wychowankowie. Po trafieniach Radosława Nalewajki i Kamila Wróbla hokeiści JKH prowadzili 3:0. Przyjezdnym praktycznie nie mogło się już nic złęgo przytrafić. Gospodarze walczyli jednak do końca, ale Ondrej Raszka skapitulował tylko raz. W 49. minucie sposób na rosłego golkipera znalazł Aleksiej Trandin. Nadzieje na powrót Unii do walki o ligowe punkty prysły, gdy w osłabieniu na 4:1 trafił Tomasz Kulas, który przypieczętował wygraną JKH.
Podopieczni Roberta Kalabera wygrali piąty ligowy mecz z rzędu. Doliczając dwa pucharowe spotkania to już siódme zwycięstwo w spotkaniu o stawkę. W nowym roku jeszcze nie przegrali. Trzeci raz pokonali rywala w stosunku 4:1.
Kolejne starcie z udziałem ekipy znad czeskiej granicy odbędzie się wyjątkowo w czwartek 10 stycznia. JKH zagra przed własną publicznością z Comarch Cracovią. Termin spowodowany jest transmisją w TVP Sport.
PHL - 35. kolejka - 06/01/2019 (niedziela) - Oświęcim - godz. 17:00
KS UNIA OŚWIĘCIM - JKH GKS JASTRZĘBIE 1:4 (0:0, 0:1, 1:3)
0:1 - 21:48 - Tomasz Kominek - Artiom Dubinin, Radosław Nalewajka
0:2 - 40:38 - Radosław Nalewajka - Tomasz Kominek, Jakub Grof
0:3 - 42:42 - Kamil Wróbel - Vladimir Lukaczik, Dominik Paś
1:3 - 48:46 - Aleksiej Trandin - Miroslav Jachym, Martin Przygodzki (5/4)
1:4 - 55:48 - Tomasz Kulas (4/5)
KS Unia Oświęcim: Fikrt (Lipiński) - Szaur, Vehmanen, Themar, Tabaczek, Kilholma - Jeżek, Bezuszka, Gruszka, Daneczek, S. Kowalówka - Jachym, Maciejewski, Adamus, Wanat, Piotrowicz - A. Kowalówka, Paszek, Trandin, Przygodzki.
JKH GKS Jastrzębie: Raszka (Prokop) - Homer, Lukaczik, Wróbel, Fabusz, Paś - Grof, Michałowski, Kominek, Dubinin, R. Nalewajka - Kubesz, Sulka, Ł. Nalewajka, Kulas, Nahunko - Gimiński, Kantor, Jarosz, Sołtys, Wałęga.
Kary: 10:37 / Strzały: 32:27 / Widzów: 1 100.
Sędziowali: Maciej Pachucki (sędzia główny) oraz Dariusz Pobożniak, Maciej Byczkowski (liniowi).
Trenerzy: Witold Magiera (KS Unia Oświęcim) - Robert Kalaber (JKH GKS Jastrzębie).