Hokeiści JKH GKS Jastrzębie nie zdołali przerwać zwycięskiej passy nowotarżan w lidze. Naszym zawodnikom udało się natomiast wywalczyć w Nowym Targu punkt za porażkę po rzutach karnych. Mecz z "Szarotkami" to dopiero początek wyjazdowej i niezwykle ciężkiej serii JKH. Kolejny mecz już w najbliższa środę w Katowicach.
W premierowej odsłonie lepsze wrażenie zostawili po sobie jastrzębianie. Ekipa znad czeskiej granicy zasłużenie objęła też prowadzenie. W 14. minucie z nadgarstka pod poprzeczkę przymierzył Tomasz Kominek i na pierwszą przerwę ze skromną zaliczką udali się hokeiści JKH.
Po bezbramkowej tercji numer dwa mecz rozkręcił się na dobre. Zadbał o to w 44. minucie Jarosław Różański, którego trafienie dało gospodarzom remis. Od tego momentu przewaga gospodarzy rosła z każdą minutą. Dominacja nowotarżan w tej tercji nie podlegała dyskusji. Świetna postawa Ondreja Raszki, uchroniła nasz zespół przed porażką w regulaminowym czasie 60 minut gry. Choć sytuacji do rozstrzygnięcie meczu nie brakowało, to dodatkowe pięć minut okazało się niezbędne.
Dogrywka nie wyłoniła zwycięzcy i o tym, kto będzie cieszył się z dodatkowego drugiego punktu miały rozstrzygnąć rzuty karne. Te lepiej wykonywali nowotarżanie. Dla "Szarotek" trafili Joona Tolvanen, Kacper Guzik i Joonas Sammalmaa, co przy dwóch skutecznych najazdach gości (Artiom Dubinin i Jan Homer) oznaczało zwycięstwo Podhala.
Nasi hokeiści opuszczają Nowy Targ z jednym punktem i to jedyna zdobycz w bezpośrednich konfrontacjach z Podhalem w ramach trwającego sezonu zasadniczego. Jastrzębianom nie udało się pierwszy raz od reaktywacji seniorskiego hokeja w Jastrzębiu-Zdroju pokonać "Szarotek" w sezonie regularnym. Gorąco wierzymy, że taka sytuacja zdarzyła się po raz pierwszy i ostatni.
Mecz w Nowym Targu to dopiero początek arcytrudnej serii wyjazdowej w wykonaniu JKH. Naszych hokeistów czekają teraz mecze w Katowicach (środa 16 stycznia) i Tychach (piątek 18 stycznia). Na Jastor podopieczni Roberta Kalabera wrócą natomiast w niedzielę 20 stycznia, gdy podejmą Zagłębie Sosnowiec.
PHL - 38. kolejka - 13/01/2019 (niedziela) - Nowy Targ - godz. 18:00
TATRYSKI PODHALE NOWY TARG - JKH GKS JASTRZĘBIE 2:1 k. (0:1, 0:0, 1:0, 0:0, 3:2)
0:1 - 13:26 - Tomasz Kominek - Jan Sołtys, Maciej Sulka
1:1 - 43:25 - Jarosław Różański - Oskar Jaśkiewicz, Joona Tolvanen
2:1 - 65:00 - Jonaas Sammalmaa (decydujący rzut karny)
TatrySki Podhale Nowy Targ: Odrobny (B. Kapica) - Wajda, Tolvanen, Różański, Koski, Worwa - Jaśkiewicz, Kolusz, Wielkiewicz, Naupauer, Guzik - Hovinen, Mrugała, Sammalmaa, Zapała, M. Michalski - Wolski, Dutka, Wsół, D. Kapica, Siuty.
JKH GKS Jastrzębie: Raszka (Prokop) - Homer, Lukaczik, Wróbel, Fabusz, Paś - Grof, Gimiński, Kominek, Dubinin, R. Nalewajka - Kubesz, Matusik, Ł. Nalewajka, Kulas, Jarosz - Sulka, Michałowski, Sołtys, Wałęga.
Kary: 14:12 / Strzały: 22:27 / Widzów: 1 000.
Sędziowali: Maciej Pachucki (sędzia główny) oraz Maciej Byczkowski, Mateusz Bucki (liniowi).
Trenerzy: Tomek Valtonen (TatrySki Podhale Nowy Targ) - Robert Kalaber (JKH GKS Jastrzębie).
