Ta informacja zapewne ucieszy kibiców JKH GKS Jastrzębie. Nastąpiła kolejna ("powrotna") zmiana w terminarzu sparingów naszego zespołu i w związku z nią podopieczni Roberta Kalabera rozpoczną sierpień meczem na Jastorze! W najbliższy czwartek (04.08) o godz. 18:00 JKH GKS podejmie czeski HC Frydek-Mistek.
Za nami już niemal dwa pełne tygodnie ostatniego etapu przygotowań do sezonu 2022/23. Hokeiści JKH GKS Jastrzębie pracują na pełnych obrotach, mając w perspektywie miesiąc pełen sparingów. - Treningi swoją drogą, a mecze - swoją. Na pewno cenne dla nas jako sztabu szkoleniowego będzie sprawdzenie nowych chłopaków na tle niełatwych przeciwników - ocenia II trener Rafał Bernacki.
Po dwutygodniowej przerwie hokeiści JKH GKS Jastrzębie powrócili do treningów. W poniedziałek, 18 lipca nasz zespół zaliczył pod wodzą Roberta Kalabera dwa zajęcia na tafli Jastora. W treningach, zgodnie z zapowiedziami, wzięli udział także nowi zawodnicy, których nasz klub pozyskał w przerwie letniej.
Już tylko godziny dzielą hokeistów JKH GKS Jastrzębie od powrotu do treningów. Przed naszym zespołem ostatnie dni wakacyjnego wypoczynku, po którym przyjdzie czas na ostatnią prostą przygotowań do sezonu 2022/23. Pierwsze "powypoczynkowe" spotkanie na tafli Jastora będzie miało miejsce w poniedziałek, 18 lipca.
W sierpniowo-wrześniowych planach sparingowych naszego zespołu nastąpiły kosmetyczne zmiany. Pierwszy mecz JKH GKS Jastrzębie rozegra z HC Frydek-Mistek, jednakże pojedynek ten odbędzie się na wyjeździe, zaś rewanż - na Jastorze. Ponadto nie dojdzie do skutku turniej w Dubnicy, ale za to miejscowa ekipa MHK zawita na nasze lodowisko.
Po dwumiesięcznym cyklu przygotowań hokeiści JKH GKS Jastrzębie udają się na zasłużone urlopy. Od 1 do 17 lipca nasi zawodnicy będą mogli liczyć na moment wytchnienia od tafli. Będzie to czas "wyczyszczenia głów" przed sierpniowymi sparingami i wrześniową inauguracją kolejnego sezonu. - Dotychczasowe przygotowania przebiegły bez komplikacji. Plan na ten moment został zrealizowany - zapewnia II trener Rafał Bernacki.