Niestety, nie będzie dane hokeistom JKH GKS Jastrzębie stanąć po raz kolejny do walki o obronę Pucharu Polski. W decydującym o awansie do czołowej czwórki turnieju spotkaniu nasz zespół musiał uznać wyższość Comarch Cracovii, która tym samym uzupełniła stawkę półfinalistów. Cóż, gramy dalej! W tym sezonie jest jeszcze wiele do wygrania.
W zaległe spotkanie lepiej weszli gospodarze, którzy zwycięsko wyszli z bitwy cios za cios na początku zawodów. Już w 7. minucie tuż przed końcem kary dla Samuela Mlynarovicia krakowianie otworzyli wynik meczu dzięki celnemu uderzeniu Jewgienija Bodrowa. Na początku drugiej odsłony rywale znów wykorzystali power-play i podwyższyli prowadzenie za sprawą bomby z dystansu Jirziego Guli.
W połowie meczu jastrzębianie zabrali się do odrabiania strat, w czym największy udział miał... Patrik Nechvatal. Sygnał do ataku dał Roman Rac i tym razem to jastrzębianie zagrali skutecznie w przewadze. W 38. minucie Cracovia powinna była powrócić na dwubramkowe prowadzenie, jednak sytuację sam na sam z Jewgienijem Popityczem znakomicie wybronił bramkarz JKH GKS. Ta sytuacja zemściła się na gospodarzach chwilę później, gdy do strzału Raca trzy grosze dołożył Maciej Urbanowicz i wyrównał stan rywalizacji. Niebawem Nechvatal znów wybronił setkę Pasów, na którą mistrzowie Polski odpowiedzieli trzecim golem autorstwa Siarheja Bahalejszy.
Niestety, w trzeciej odsłonie górą byli krakowianie. Ponownie ta właśnie partia była najmniej udana dla JKH GKS. Początkiem kłopotów okazała się indywidualna akcja Damiana Kapicy, który w 47. minucie popisał się kapitalnym rajdem między naszymi obrońcami i doprowadził do remisu. Gol dodał skrzydeł Cracovii. Ekipa Rudolfa Rohaczka odzyskała prowadzenie uderzeniem spod niebieskiej Saku Kinnunena, do którego kij przyłożył Bodrow. Wynik ustalił w 58. minucie Erik Nemec, a jastrzębianom w walce o doprowadzenie do dogrywki nie pomogła kara dla Macieja Urbanowicza, który ostatnią minutę spędzić musiał na ławce kar.
Tym samym naszemu zespołowi pozostaje w tym sezonie walka o medale, natomiast Comarch Cracovia dołączyła do GKS Katowice, Unii Oświęcim i Energi Toruń w stawce finalistów Pucharu Polski.
2 listopada 2021, Kraków, 18:30
Comarch Cracovia - JKH GKS Jastrzębie 5:3 (1:0, 1:3, 3:0)
1:0 Bodrow (Kinnunen, Jacenko) 06:35, 5/4
2:0 Gula (Miszczenko, Kapica) 23:46, 5/4
2:1 Rac (Bahaleisha, Kalns) 29:34, 5/4
2:2 Urbanowicz (Rac, Górny) 37:43
2:3 Bahaleisha (Jarosz, Razgals) 38:46
3:3 Kapica (Kinnunen, Zabolotny) 46:48
4:3 Bodrow (Kinnunen, Woroszyło) 52:24
5:3 Nemec (Miszczenko) 57:49
JKH GKS Jastrzębie: Nechvatal - Kostek, Bahaleisha, Bashirov, Rac, Kalns - Górny, E. Sevcenko, Urbanowicz, Pavlovs, A. Sevcenko - Horzelski, Kamienieu, R. Nalewajka, Jarosz, Ł. Nalewajka - Matusik, Gimiński, Pelaczyk, Mlynarović, Razgals.
Strzały: 42 - 38 / Kary: 6 min - 12 min / Widzów: 350
Sędziowali: Patryk Pyrskała, Michał Baca (główni) oraz Dariusz Pobożniak, Mateusz Kucharewicz (liniowi).
Tabela PHL po dwóch rundach sezonu zasadniczego.
Lp. | Drużyny | M | PKT | B+ | B- | |
1. | ![]() |
GKS Katowice | 16 | 34 | 56 | 34 |
2. | ![]() |
Re-Plast Unia Oświęcim | 16 | 32 | 67 | 44 |
3. | ![]() |
Comarch Cracovia | 16 | 29 | 50 | 41 |
4. | ![]() |
KH Energa Toruń | 16 | 28 | 55 | 47 |
5. | ![]() |
JKH GKS Jastrzębie | 16 | 27 | 57 | 44 |
6. | ![]() |
GKS Tychy | 16 | 24 | 48 | 43 |
7. | ![]() |
Ciarko STS Sanok | 16 | 20 | 50 | 55 |
8. | ![]() |
Zagłębie Sosnowiec | 16 | 17 | 48 | 70 |
9. | ![]() |
TAURON Podhale Nowy Targ | 16 | 5 | 26 | 79 |