Hokeiści JKH GKS Jastrzębie przed tygodniem wrócili do zajęć, ale na pierwsze treningi na lodzie musieli zaczekać do przełomu lipca i sierpnia. We wtorek nasza ekipa po raz pierwszy miała okazję zapoznać się z na nowo zamrożoną taflą Jastora, która jest już gotowa do sezonu. Mamy dla Was porcję zdjęć z czwartkowych zajęć podopiecznych Roberta Kalabera, wśród których nie brakuje nowych twarzy.
Informujemy, że w planie sparingów JKH GKS Jastrzębie nastąpiła zmiana dotycząca jednego z przeciwników. W pierwszym spotkaniu podopieczni Roberta Kalabera podejmą na Jastorze czeski HC RT Torax Poruba, nie zaś słowacki Spartak Dubnica, jak zapowiadaliśmy kilka tygodni temu. Pozostałe spotkania na ten moment pozostają bez zmian.
23 lipca hokeiści JKH GKS Jastrzębie wrócą do treningów po kilkunastu dniach zasłużonych urlopów. We wtorek nasza drużyna w pełnym zestawieniu rozpocznie ostatnią część przygotowań do sezonu, w ramach której rozegra osiem sparingów. Wśród podopiecznych Roberta Kalabera będą także ci zawodnicy, którzy dołączyli do zespołu wiosną i wczesnym latem.
Niebawem hokeiści JKH GKS Jastrzębie udadzą się na zasłużone urlopy. Dwumiesięczna harówa „na sucho” wymaga odpoczynku, bowiem w sierpniu i na początku września podopiecznych Roberta Kalabera czeka „ostatnia prosta” przed nowym sezonem. W jej ramach jastrzębianie rozegrają osiem sparingów, w tym trzy w ramach turnieju o Puchar RT Torax Poruba, w którym nasz zespół tradycyjnie już weźmie udział.
Od poniedziałku hokeiści JKH GKS Jastrzębie przygotowują się do sezonu 2024/25. - Rozpoczęliśmy zajęcia „na sucho”, głównie pod kątem wytrzymałości. Przed nami siedem tygodni wytężonej pracy, przy czym obecnie trenujemy bez naszych reprezentantów Polski, którzy po Ostrawie dostali trzy tygodnie wolnego - informuje II trener Rafał Bernacki. Dodajmy, że Robert Kalaber już wrócił na Jastor i od środy przejął „bezpośrednią” pieczę nad przygotowaniami.
W poniedziałek reprezentacja Polski pod wodzą trenera Roberta Kalabera opuściła Jastor i wyruszyła do Austrii. Jak zwykle w takiej sytuacji, opiekę nad JKH GKS Jastrzębie przejął Rafał Bernacki, pod którego czujnym okiem nasz zespół pracował będzie do piątku włącznie. „Z tyłu głowy mamy wprawdzie walkę o Puchar Polski, ale na ten moment najważniejszy dla nas jest najbliższy mecz w Sanoku” - mówi Bernacki.