Wszystkie

Hokeiści rezerw JKH GKS Jastrzębie kontynuują zwycięską passę. W sobotni wieczór nasz zespół pokonał na Jastorze mocną ekipę Niedźwiadków Sanok 4:1 (1:1, 3:0, 0:0), a o triumfie podopiecznych Zbigniewa Wróbla zadecydowała druga partia, w której gospodarze trzykrotnie pokonali golkipera gości.

Nasi hokeiści po raz kolejny w tym sezonie zaprezentowali prawdziwie jastrzębski charakter! W niedzielny wieczór podopieczni trenera Roberta Kalabera po niezwykle zaciętym spotkaniu zrewanżowali się Lotosowi PKH Gdańsk za niedawną fatalną porażkę na Jastorze, choć trzykrotnie przegrywali dwiema bramkami, a dogrywkę wywalczyli za sprawą gola Radosława Sawickiego na sześć sekund przed syreną!

W niedzielny wieczór hokeiści JKH GKS Jastrzębie zmierzą się na wyjeździe z Lotosem PKH Gdańsk. Mecz na "dalekiej hokejowej północy" będzie dla naszego zespołu niepowtarzalną szansą na zatarcie wspomnienia o feralnym minionym wtorku, gdy drużyna trenera Marka Ziętary zdołała wywieźć z Jastora komplet punktów, choć jeszcze w 43. minucie było 3:0 dla naszego zespołu...

Po piątkowym meczu JKH GKS Jastrzębie z Energą Toruń (8:3) trenerzy obu ekip podzielili się swoimi opiniami na temat zakończonych zawodów. Na konferencję prasową przybyli: Michał Plaskiewicz (II trener Energi) oraz szkoleniowiec zwycięzców Robert Kalaber.

Piątkowe spotkanie JKH GKS Jastrzębie z Energą Toruń było wyjątkowe nie tylko z uwagi na wynik, ale również pod kątem jubileuszowo-statystycznym. Otóż trafienie Radosława Sawickiego na 8:2 z 51. minuty (przy którym wydatny udział miał Kamil Górny) było golem numer 2100 w historii występów jastrzębskich hokeistów w krajowej elicie!

Hokeiści JKH GKS Jastrzębie w najlepszy możliwy sposób zareagowali na wtorkową dramatyczną porażkę z Lotosem PKH Gdańsk i w piątkowy wieczór pokonali na Jastorze niewygodną dla nich dotychczas Energę Toruń 8:3 (4:0, 1:1, 3:2). Jastrzębianie rozegrali naprawdę niezłe zawody, a ozdobą dnia były gole Dominika Jarosza, który zapisał na swoje konto hattricka.