JKH GKS Jastrzębie zawiadamia, że z naszym zespołem żegna się po wypowiedzeniu umowy Jan Sołtys. ''Żałuję, że tak się stało. Niestety, w ciągu ponad dwóch miesięcy bieżącego sezonu Janek spisywał się znacznie poniżej oczekiwań. Zaproponowaliśmy mu w tej sytuacji obniżenie kontraktu - jednego z najwyższych wśród Polaków w drużynie - ale nie był zainteresowany pozostaniem w zespole na nowych warunkach'' - wyjaśnia dyrektor sportowy JKH GKS Jastrzębie Leszek Laszkiewicz.
W związku z decyzją o przedłużeniu kontraktu z Vilho Heikkinenem JKH GKS Jastrzębie z żalem informuje o konieczności rozstania z Jakubem Lackoviciem. ''Stanęliśmy przed niezwykle trudnym dylematem. Vilho wykorzystał swoją szansę, a zatem na ten moment dysponowaliśmy trzema znakomitymi golkiperami, spośród których jeden zagraniczny - z powodów regulaminowych - musiałby pozostać poza kadrą meczową. Nie chcemy skazywać na ''trybuny'' takiego fachowca, jak Jakub'' - wyjaśnia dyrektor sportowy JKH GKS Leszek Laszkiewicz. ''Lacković wykonał w Jastrzębiu fantastyczną robotę. Wrócił już do zdrowia po kontuzji i dlatego dopiero teraz jako sztab podjęliśmy tę ciężką decyzję. Dziękujemy mu za wszystko i życzymy powodzenia w dalszej karierze, ponieważ jest to zawodnik o wielkim potencjale'' - dodaje Laszkiewicz.
JKH GKS Jastrzębie informuje, że umowa z fińskim bramkarzem Vilho Heikkinenem została przedłużona do końca bieżącego sezonu. Przypomnijmy, że golkiper spod Oulu, mający za sobą grę w Lidze Mistrzów w słynnej Tapparze Tampere, pojawił się w naszym zespole przed miesiącem, w związku z kontuzją Jakuba Lackovicia. Były młodzieżowy reprezentant Suomi zawarł wówczas kilkutygodniowy kontrakt z opcją przedłużenia, która została wykorzystana.
Hokeiści rezerw JKH GKS Jastrzębie zadziwiają nas dyspozycją na zapleczu ekstraligi. W czwartek i w niedzielę podopieczni Mariusza Bernackiego wygrali dwa kolejne mecze, wracając na podium I Ligi / MHL! Co istotne, jastrzębianie najpierw odprawili z Jastora Cracovię (na co liczyliśmy), a następnie - za co ogromne chapeaus bas - zdobyli ''Twierdzę Jantor'', rewanżując się Naprzodowi Janów za porażkę z początku sezonu! Tym mocniej zachęcamy Was do wspierania naszej drugiej drużyny, którą teraz czeka wyprawa na daleką hokejową północ.
Nie udało się hokeistom JKH GKS Jastrzębie podtrzymać zwycięskiej passy nad GKS Tychy. W niedzielny wieczór nasz zespół dość pechowo przegrał na Stadionie Zimowym 1:3 (0:1, 1:0, 0:2), tracąc decydujące gole na samym finiszu zawodów. Honorowe trafienie dla jastrzębian zapisał na swoje konto Hannu Kuru, który po profesorsku wykończył akcję w osłabieniu. W efekcie porażki w Tychach oraz innych rozstrzygnięć podopieczni Roberta Kalabera wypadli - miejmy nadzieję tylko chwilowo - z podium Tauron Hokej Ligi.
W niedzielne późne popołudnie hokeiści JKH GKS Jastrzębie skrzyżują na wyjeździe kije z GKS Tychy. Będzie to pojedynek lidera z wiceliderem, który bez wątpienia będzie z zaciekawieniem obserwowany nie tylko w ''zainteresowanych'' miastach. Ekipa trenera Pekki Tirkkonena jest niepokonana od ponad miesiąca, a w całym sezonie poniosła tylko cztery porażki - po dwie z Unią Oświęcim (w tym w Superpucharze) i... JKH GKS Jastrzębie! Na ten moment jesteśmy jedyną drużyną, której tyszanie jeszcze nie pokonali. Mamy ogromną nadzieję, że tak pozostanie!