Młodzi hokeiści naszych pierwszoligowych rezerw mają za sobą bardzo udany finisz minionego tygodnia. W kolejnych dwóch spotkaniach podopieczni Mariusza Bernackiego wygrali dwukrotnie, odprawiając z Jastora SMS Bytom i Fabrykantów Łódzkie. Co ważne, oba zwycięstwa zostały odniesione w przekonującym stylu i pozwoliły na ''zakotwiczenie'' w czołowej piątce zaplecza ekstraligi oraz trójce kwalifikacji do Mistrzostw Polski Juniorów.
Za nami kolejny hokejowy ''przedłużony weekend''. Tym razem powodów do radości mamy niestety mniej niż zwykle, bowiem obok dwóch zwycięstw rezerw (o których piszemy osobno) młodzi hokeiści z Jastora tylko raz schodzili z tafli z gestem triumfu - okazali się nimi juniorzy młodsi, którzy powetowali sobie porażkę w Oświęcimiu okazałą ''dyszką'' z Podhalem. Warto dodać, iż ''królami polowania'' w ostatnich dniach byli panowie Chrobocińscy - junior Filip trafił czterokrotnie, a żak Julian - trzykrotnie.
Hokeiści JKH GKS Jastrzębie przywiozą spod bieszczadzkich połonin cenne trzy punkty za wygraną z Texom STS Sanok, ale nie tylko to nas cieszy. Aż pięć z sześciu bramek podopieczni Roberta Kalabera zdobyli bowiem w przewagach, który to element gry - przyznajmy to - ''kulał'' nam nieco od początku sezonu. Teraz przed nami kilka ważnych dni przygotowań do ostrego finiszu drugiej rundy, który zadecyduje o kwalifikacji do Pucharu Polski.
Podczas piątkowego spotkania z Zagłębiem Sosnowiec taflę z grymasem bólu na twarzy opuścił nasz golkiper Jakub Lacković. Po szczegółowych badaniach poznaliśmy diagnozę odnośnie stanu zdrowia Słowaka. Nie jest ona niestety optymistyczna i dotyczy kontuzji uda... ''Mam nadzieję, że zobaczymy Jakuba na lodzie w listopadzie'' - informuje fizjoterapeuta naszej drużyny Adam Mielczarek. Jakubowi życzymy jak najszybszego powrotu do zdrowia!
Po piątkowej porażce z Zagłębiem Sosnowiec nasze optymistyczne nastroje, będące efektem wcześniejszej serii zwycięstw, zostały nieco ostudzone. Liczyliśmy na ''pójście za ciosem'', a tymczasem musieliśmy pogodzić się ze stratą ważnych punktów. W niedzielę w Sanoku podopieczni Roberta Kalabera nie będą mieli ''marginesu błędu'' - w tym spotkaniu musimy wygrać w regulaminowym czasie gry, jeżeli w drugiej połowie października chcemy myśleć o skutecznej walce o Puchar Polski.
Niestety, nie udało się naszej drużynie podtrzymać dwóch zwycięskich serii. W piątkowy wieczór JKH GKS Jastrzębie po raz pierwszy od dwóch lat przegrał z Zagłębiem Sosnowiec i tym samym nie przedłużył także passy w ekstralidze. Nie był to dobry mecz w naszym wykonaniu, ale na szczęście już w niedzielę podopieczni Roberta Kalabera będą mieli okazję do ''odkupienia win'' w Sanoku.