W ostatnim tegorocznym pojedynku o ekstraligowe punkty hokeiści JKH GKS Jastrzębie przegrali w Karwinie z GKS Tychy 1:3 (1:2, 0:1, 0:0). Nasz zespół objął wprawdzie prowadzenie w 8. minucie, ale potem strzelali już tylko goście. Spotkanie obfitowało w emocje, również te rodem z bokserskiego ringu. Daleko zatem było w niedzielę do ''dzielenia się opłatkiem'', ale - co istotne - po ostatniej syrenie zawodnicy obu ekip zgodnie podali sobie dłonie. Tym samym 2025 rok kończymy na piątym miejscu, ale przed nami jeszcze zasłużony bonus w postaci udziału w turnieju o Puchar Polski w Krynicy!
W niedzielę o godz. 16:00 po raz ostatni w fazie zasadniczej hokeiści JKH GKS Jastrzębie podejmą w Karwinie ekipę GKS Tychy. Pojedynek z mistrzem Polski zamknie również ekstraligowy rok 2025, przy czym o ile rywale będą mogli po nim udać się na świąteczno-noworoczny wypoczynek, o tyle naszej dzielnej ekipie przypadnie jeszcze w udziale zaszczyt walki w Pucharze Polski. Zapraszamy na Zimni Stadion i przy tej okazji informujemy, że kibice naszego zespołu będą w trakcie meczu prowadzić zbiórkę darów na rzecz małych podopiecznych Zakładu Leczniczo-Opiekuńczego Betlejem w Jastrzębiu-Zdroju.
Hokeiści JKH GKS Jastrzębie po raz czwarty w tym sezonie pokonali Polonię Bytom, dzięki czemu awansowali na czwarte miejsce w tabeli Tauron Hokej Ligi. Cenne trzy punkty na trudnym terenie to rezultat rozważnej gry całej naszej ekipy, ale nie można nie wyróżnić strzelca dwóch bramek Aku Alho oraz trzykrotnego asystenta Emila Bagina - jak się okazuje linia defensywna pierwszej formacji potrafi decydować także o losach ofensywy! Brawo Panowie! Brawo Drużyna! A w niedzielę widzimy się w Karwinie na derbach z GKS Tychy.
Pojedynkiem z Polonią Bytom hokeiści JKH GKS Jastrzębie na dobre wkraczają w ekstraligowo-pucharowy rytm końca 2025 roku. W piątkowy wieczór na Lodowisku im. Braci Nikodemowiczów podopieczni Rafała Bernackiego będą mieli ciężkie zadanie - ekipa trenera Andrieja Gusowa to bardzo niewygodny przeciwnik, który na dodatek będzie chciał przełamać impas w starciu z naszą drużyną. W pojedynkach o punkty bytomianie po raz ostatni pokonali jastrzębian w... lutym 2017 roku i od tego czasu oczekują na derbowy triumf. W ciągu tych niemal już dziewięciu lat nie zmieniło się tylko jedno - w ataku jednej z naszych formacji wciąż są bracia Nalewajkowie.
Hokeiści JKH GKS Jastrzębie bez straty punktu rozpoczęli czwartą rundę zmagań, pokonując w Karwinie STS Sanok 3:2 (1:0, 1:1, 1:1). W pojedynku z outsiderem zagraliśmy w dość eksperymentalnym zestawieniu, a na plus możemy zapisać skuteczność Mikołaja Osiadłego, który potwierdził swoją wysoką formę z Centralnej Ligi Juniorów. Mogło być wprawdzie wyżej i lepiej (niemal dwukrotna przewaga w strzałach), ale nie ma co narzekać. Teraz jednak poprzeczka wędruje w górę - w piątek jastrzębianie zagrają w Bytomiu z Polonią.
Meczem z STS Sanok w Karwinie hokeiści JKH GKS Jastrzębie rozpoczną nietypowo, bo w środowy wieczór, czwartą rundę Tauron Hokej Ligi. Będzie to de facto ostatnia część fazy zasadniczej, bowiem lutowa dwutygodniowa przerwa poprzedzi ćwierćfinały play-off. Podopieczni Rafała Bernackiego po raz ostatni grali o punkty 2 grudnia, ale aż ośmiu naszych zawodników ma za sobą mniej lub bardziej wyczerpujące ''obowiązki polskie''. Niemniej, liczymy na pewne trzy punkty w starciu z ostatnią drużyną w tabeli. Zapraszamy na Zimni Stadion!
