Podobnie jak przed rokiem finałowym rywalem JKH GKS Jastrzębie w Pucharze Polski będzie drużyna Unii Oświęcim. W poniedziałkowym pojedynku w Tychach podopieczni Kevina Constantine'a pokusili się o małą niespodziankę, pokonując mistrza Polski na jego lodowisku 3:1 (1:1, 1:0, 1:0). Finał odbędzie się 7 lutego.
Hokeiści JKH GKS Jastrzębie po raz czwarty w dziejach zagrają w finale Pucharu Polski! Nasz zespół awansował do pojedynku o główne trofeum za sprawą pokonania w niedzielnym półfinale turnieju, a zarazem swoim ostatnim meczu w 2020 roku Energi Toruń 3:0 (0:0, 2:0, 1:0) po golach Martina Kasperlika, Eriksa Sevcenko i Kamila Wałęgi. O tym, czy podopieczni Roberta Kalabera po raz drugi obronią tytuł przekonamy się w lutym.
Niedzielnym pojedynkiem z Energą Toruń hokeiści JKH GKS Jastrzębie rozpoczną drugi etap walki o obronę Pucharu Polski. Pierwszym było wywalczenie lokaty w czołowej czwórce ekstraligi, natomiast trzecim będzie - o ile podopieczni trenera Roberta Kalabera pokonają drużynę z Grodu Kopernika - lutowy mecz finałowy. Spotkanie z Energą będzie ostatnim w 2020 roku spotkaniem naszego zespołu. Miejmy nadzieję, że jastrzębianie udanie podsumują ten ciężki, ale pełen sukcesów rok! Wobec braku możliwości udziału kibiców w tym wydarzeniu zapraszamy na transmisję do TVP Sport.
Na koniec naszych międzynarodowych świątecznych wspomnień zapraszamy do stołu Marisa Jassa. Obecny kapitan JKH GKS Jastrzębie nie ukrywa, że bardzo lubi świętować w szerokim gronie rodzinnym. - Przy stole u mojego taty zasiada czternastu Jassów - mówi z uśmiechem.
Po Kanadzie i Słowacji przenosimy się do Czech, których tradycje świąteczne przybliży nam bramkarz JKH GKS Jastrzębie Patrik Nechvatal. Nasz golkiper także uwielbia atmosferę Bożego Narodzenia i dochowuje wielu tradycji. Nechvatal wspomniał też o prezencie, z którego cieszył się najbardziej jako mały chłopiec.
Wczoraj swoimi świątecznymi wspomnieniami podzielił się z Wami Zackary Phillips. Zza oceanu przenosimy się w bliższe nam rejony, zapraszając na słowackie Boże Narodzenie z Markiem Hovorką. Najskuteczniejszy obecnie napastnik PHL opowiedział nam m.in. o świątecznej tradycji krojenia jabłka przez głowę rodziny.