W sobotni poranek hokeiści JKH GKS Jastrzębie z rocznika 2005 i młodszych mieli okazję skrzyżować kije z kanadyjskim zespołem Whitby Wildcats. Podopieczni trenera Mariusza Bernackiego nie zmarnowali okazji do zaprezentowania się z jak najlepszej strony, pokonując ekipę spod Toronto 6:3 (5:0, 1:3, 0:0). Po dwa gole dla gospodarzy strzelili Mikołaj Mrula i Bartłomiej Stolarski, a po jednym dołożyli Maciej Poręba i Sebastian Wojciechowski.
W pierwszą niedzielę stycznia hokeiści JKH GKS Jastrzębie powrócą na obiekt, który dwukrotnie na przestrzeni ostatnich trzynastu miesięcy okazał się dla nas tak bardzo szczęśliwy. W drugim spotkaniu w 2020 roku podopieczni Roberta Kalabera zagrają w "meczu na szczycie" ekstraligi na tyskim Stadionie Zimowym, na którym wywalczyli dwa Puchary Polski.
Po piątkowym spotkaniu JKH GKS Jastrzębie z Zagłębiem Sosnowiec, w którym obejrzeliśmy aż dziesięć goli, swoimi opiniami na temat zakończonych zawodów podzielili się trenerzy obu ekip: Marcin Kozłowski (Zagłębie) i Robert Kalaber (JKH GKS). Warto podkreślić, że szkoleniowiec gości rozpoczął swoją wypowiedź od gratulacji dla gospodarzy za zdobycie Pucharu Polski.
W pierwszym spotkaniu w 2020 roku nasz zespół pewnie pokonał na Jastorze Zagłębie Sosnowiec 7:3 (1:1, 4:1, 2:1). Kibice zobaczyli aż dziesięć goli, co było efektem dość "radosnej" gry w defensywie po obu stronach. Warto dodać, że przed spotkaniem nasi hokeiści zaprezentowali licznie przybyłym na mecz fanom zdobyty w sobotę Puchar Polski.
Po krótkiej przerwie na świętowanie zdobycia Pucharu Polski oraz Nowego Roku 2020 hokeiści JKH GKS Jastrzębie wracają do zmagań o ekstraligowe punkty. W najbliższy piątek o godz. 18:00 podopieczni Roberta Kalabera podejmą Zagłębie Sosnowiec. Celem będzie nie tylko zwycięstwo, ale i rewanż za niespodziewaną wyjazdową porażkę w listopadzie.
Powoli kończymy tak udany dla jastrzębskiego hokeja 2019 rok. Wprawdzie w lutym czy w połowie września byliśmy dalecy od optymizmu, ale - jak mawiał klasyk - prawdziwego mężczyznę poznaje się po tym, jak kończy. Nie ustając zatem w radości ze zdobytego kilka dni temu Pucharu Polski zapraszamy do statystycznego podsumowania minionych dwunastu miesięcy! Rozegraliśmy w ich trakcie dokładnie 56 spotkań o punkty, w których strzeliliśmy 211 goli, a to jedynie "kropla" z naszych wyliczeń.