Udało się z mistrzem, więc dlaczego miałoby się nie udać z wicemistrzem? W przełożonym meczu 16. kolejki Polskiej Hokej Ligi jastrzębianie spróbują urwać punkty ekipie GKS-u Tychy, który w miniony weekend uzyskał awans do kolejnej fazy Pucharu Kontynentalnego.
W sobotę 22 października na "Jastorze" zainaugurowała Śląska Liga Mini Hokeja. Najmłodsi hokeiści JKH nie mogli już doczekać się rywalizacji z rówieśnikami z innych klubów. Oprócz gospodarzy na jastrzębskim lodowisku zagrały drużyny MOSM Tychy, Naprzód Janów i ŁKH Łódź.
Jastrzębianie sprawili miłą niespodziankę swoim kibicom i pokonali w rzutach karnych Comarch Cracovię 2:1. Zwycięski najazd wykonał w czwartej serii Tomasz Kominek i z dwóch punktów cieszyli się właśnie hokeiści JKH GKS Jastrzębie. Zwycięstwo nie byłoby również możliwe bez świetnego w bramce Tomasza Fuczika, który obronił aż pół setki strzałów (w tym trzy rzuty karne)!
Po strzelaninie w Sosnowcu i serii czterech meczów wyjazdowych jastrzębianie wracają na własne lodowisko. W niedzielny wieczór podopieczni Roberta Kalabera zmierzą się z mistrzem Polski, Comarch Cracovią.
Hokeiści JKH GKS Jastrzębie bardzo efektownie zakończyli serię meczów wyjazdowych. Rozgromili różnicą 14 trafień młodzież ze Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Sosnowcu i odnieśli najwyższe zwycięstwo w ekstraligowej historii jastrzębskiego klubu. Dzięki wygranej i porażce Orlika awansowali na piątą pozycję w tabeli. Po trzy bramki strzelili Kamil Wróbel i Łukasz Nalewajka. Pięć asyst zaliczył Jakub Michałowski, który razem z Leszkiem Laszkiewiczem, Markiem Charvatem i Kamilem Wróblem w klasyfikacji kanadyjskiej dopisali po pięc punktów.
Piątkowy wieczór dla szkolnej młodzieży zazwyczaj oznacza trochę wytchnienia, ale inaczej jest w przypadku zawodników JKH GKS Jastrzębie, którzy punktualnie o godzinie 19:00 wyjadą na taflę Stadionu Zimowego w Sosnowcu, gdzie skrzyżują kije z kolegami ze Szkoły Mistrzostwa Sportowego.